Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nikt mnie nie lubi, nikt mnie nie komentuje :(




Mam za swoje! Nie komentuję innych, to mnie też już wszyscy przestali komentować
Wiem, że poszalałam i zleniłam się podczas weekendu, ale żeby nawet żadnej reprymendy, albo pocieszenia?
Z powodu @ żalenia się ciąg dalszy:
Waga stoi: 81,8 kg
Nic dziwnego skoro wczoraj pochłonęłam z grubsza licząc ok. 1800 kcal I co z tego, że dietetycznie i bez słodyczy, chociaż mnie ciągnęło.
Rowerek zaliczyłam, ale tylko tyci tyci - 28 km.
Moje Serce jest chore
Słońce skryło się dziś za chmurami i jest ciemno 
Niech już @ się skończy, żeby wrócić do pozytywnie nakręconych!!!
  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    19 października 2010, 19:56

    cóz to jest 1800 przy moim wyczynie :/

  • oficjalnaJ

    oficjalnaJ

    19 października 2010, 13:08

    ale CZYTAM WSZYSTKO!!! Buziolki marudo

  • triola

    triola

    19 października 2010, 12:52

    ale z Ciebie kokietka. Tak nas zbałamuciłaś, ze już szybko komentujemy :))). Teraz spojrzałam, jak malutko zostało Ci aby z przodu pojawia się 7, no dosłownie tyci-tyci. Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie...

  • aska73

    aska73

    19 października 2010, 10:37

    to ostatnio tylko szybciutko zaglądam na wpisy, bo jakoś czasu znowu mało. A co do podjadania, to chyba wina tego wszechpanującego zimna , brrrr...

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    19 października 2010, 09:47

    No jak Cię nie lubię jak Cię lubię.A że nie komentuję to moja wina .Bo przez moje marne odchudzanie to sama nie wiem co mam komuś pisać.Ale będzie dobrze musi.Wrócimy na dobre tory ,przecież my jesteśmy już wprawione odchudzaczki Miluśkiego dnia.

  • asyku

    asyku

    19 października 2010, 09:29

    e tam ,nie lubią!!!!ja mam lenia jak stąd do księżyca:)!!!Leń ,leń ,leń!!!!Mnie to się nawet w pamiętniku kilku zdań nie chce napisać.Dobrze chociaż ,ze rowerek jest !!!!pedałuje ,jak tylko mogę;)pozdrawiam cieplutko w te ciężkie, babskie dni:)pa<img src=http://www.gify.org/bazagif/motyle/farfalla024.gif>.........

  • uleczka44

    uleczka44

    19 października 2010, 09:09

    masz @ i użalasz się nad sobą. Waga stoi, a Ty chcesz pocieszenia. Prowokujesz rowerkiem, że niby tyci, tyci, a tu prawie 30 km na liczniku. Niezła kokietka z Ciebie. Czy mąż dobrze pilnuje??

  • iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    19 października 2010, 08:35

    .... i to o wiele większą :)

  • zorcia

    zorcia

    19 października 2010, 08:33

    piękna, zadbana kobieta która dba o siebie...tylko pozazdrościć energii i pogody ducha..pozdrawiam:)

  • benatka1967

    benatka1967

    19 października 2010, 08:30

    tyci - 28 km to jest odleglość !!!

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    19 października 2010, 08:12

    JA wogle ostatnio mało komentuję:) Pozdrawiam.