Ja niżej widać, nie wyglądam rewelacyjnie. Wałki tłuszczu zarysowują się bardzo wyraźnie, nie mówiąc o całej reszcie :((( Ja w ogóle nie mam talii!!!!!
Skoro teraz jest tak ładnie, to strach myśleć, jak to było 3 miesiące temu!!!!
Oto moje nowe bluzeczki. Kolory przekłamane. Ta z dzianiny, jest jasnoniebieska.
A dzisiejsza waga 85,7 kg mimo takiej "wyszukanej diety" :)))))
W ramach akcji z Justyną postanowiłam wyznaczyć sobie jednak cel: pożegnać bałwanka do 20.12.09., czyli zobaczyć co najmniej 79,9 kg na wadze.
Całkiem realne do osiągnięcia: ok.0,5 kg na tydzień. Prawda?
Mariella51
5 września 2009, 08:19wczoraj ogladalam na "tvn style" taki program o sztuce ubierania się. Przypomnialo mi się wlasnie, ze przy obfitszych figurkach - dobrze jest nosić bluzeczki odcinane pod biustem. Wtedy bardzo ładnie maskuja bioderka i brzuszek . Pa pa !
Mariella51
5 września 2009, 08:14na dole - bardzo dobre. Nie opinają figurki i nie pokazują wałeczków. Coś kiedys slyszalam, że dobrze jest nosić bluzeczki w długi "serek" - wyciagają jakby sylwetką. A to tego jakiś dlugi wisiorek. Nigdy korale przy samej szyi. Te wycięte pod szyjką na okrągło dodają jakby więcej krągłości . A np. kolczyki - swietne - dlugie i o to chodzi. Sorry, że sie mądraluję. Pozdrawiam pięknie. Buziaczki :))))))))
jbklima
4 września 2009, 19:51śpiewałaś w kościele Piotra i Pawła ..tym z białymi stiukami....tam jest 200figur...nie licząc ornamentów kwiatowych...
bettina4
4 września 2009, 17:16z uśmiechem najładniejsze!! Ja też mam nadzieję że pozbędę się tej ósemki z przodu!! Pozdrawiam!
kwiatuszek170466
4 września 2009, 17:04Ładne bluzeczki a zwłaszcza te dwie na dole.A pół kilo w tydzień ?Pewnie ze jest możliwe.No to do dzieła.Ja się dołączam.
Desperatka75
4 września 2009, 13:41W tych wzorzystych bluzeczkach prawie nie widać wałeczków!!! a w jednolitych bardziej... Pięknie Ci w uśmiechu:-)! Buźka!<img src="http://www.gifyzosi.friko.pl/owoce_pliki/298.gif">
sagru
4 września 2009, 13:30Dużo się uśmiechaj - wygladasz fantastycznie. Jesteś bardzo ciepłą osobą. Najbardziej podobasz mi się w trzeciej bluzeczce.
jbklima
4 września 2009, 13:14zawsze instynktownie wciągam brzuch....do zdjęcia...bez względu ile ważę...bluzki ok....tez by sie już coś przydało..nie mam czasu kupić...pozdr.graż.