Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wolna sobota


Wolny dzień od pracy. Zjadłam 4 kanapki z masłem, wędliną, sałatą i serem żółtym. 4 kanapki z masłem i pasztetem. wypiłam dwie herbaty w każdą wsypałam po 2 łyżeczki cukru. 20dag kiełbasy podsuszanej. kogiel mogiel z 6 jaj i 1/4 kg cukru. Serek wiejski. Dwa tależe rosołu. Wątrubka z kury. 1/2 kg arbuza. 8 żelków. 1/4 Kinder Bueno. No i jeszcze dzisiaj wypije dwa piwa. Nie wychodziłam na dwór. Wyprałam i powiesiłam firanki. Przez większość czasu leżałam na kanapie i oglądałam tv. Z rana zmusiłam się do ćwiczeń areobik z płyta CD -40 minut. 

Chcę zmienić się, ale nie wiem od czego zacząć. Nie chcę kolejnej porażki, bo boję się, że wiecej prób nie dam rady podjąć.

  • aleklapa

    aleklapa

    14 czerwca 2014, 21:01

    Dzięki za wsparcie, postaram się dotrzymać Tobie kroku.

  • bianka_2014

    bianka_2014

    14 czerwca 2014, 19:52

    no i to powinno być pożegnanie niezdrowego jedzenia, od jutra zakasuj rękawy i bierzemy się do roboty ,powodzenia :)