...na szczescie juz ostatnia,bo jutro wraca mezulek...,z samego rana ide do psiapsiolki oddac sie jej "nozyczkom"i zdolnosciom fryzjerskim,juz sie doczekac nie moge...,chyba nie zasne z wrazenia ,juz dawno nie czekalam tak na jakis dzien jak na jutrzejszy...
Moj synus w oczach opada z sil,serce mi sie kraje jak co dzien musze ich budzic o 6:30 rano,corcia daje rade ,choc jest mlodsza ale i w przedszkolu nie traci az tyle energii co Gabrys w szkole...,na szczescie jeszcze tylko jutro i odpoczna...
Dzisiejszy dzien zaliczam do bardzo udanych,wczorajsze dolegliwosci zniknely,co bardzo mnie cieszy,moje skarby zajadaja sie wlasnie moimi ukochanymi lodami z orzechami wloskimi,ale mnie do nich nie ciagnie...,czuje sie dzisiaj tak silna ze nic mnie nie zlamie...
Na mysl o obiedzie slinka mi cieknie ,zeberka w lekkim sosiku,kasza perlowa i kapusta kiszona hmmmm,bylo przepyszne i na jutro jeszcze mam wiec jeszcze bardziej czekam na ten dzien...
Zielona cherbatka zaliczona,moze jeszcze cytrynowa sobie zrobie ale to juz jak moje skarby poloze spac,wskocze pod prysznic,w cieplutkie pizamki i zasiade przed tv,albo na Vitalii i bede sie relaksowac czytajac Wasze pamietniki i rozmyslajac o czekajacym mnie dniu pelnym wrazen....
Przepiekna dzis mielismy pogode,doslownie wiosenny dzien,wiec spacerek byl cudowny ,orzezwiajacy i wprawiajacy we wspanialy nastroj...
To byloby tyle na dzis,a teraz lece poczytac Wasze pamietniki i moze zajze dzis do ksiazki ,ktora niedawno zaczelam...,bardzo ciekawa,"Kod Leonarda Da Vinci",ogladalam tez film ale ksiazka o niebo lepsza,wiec serdecznie polecam....
Milego wieczoru Wszystkim zycze....
menevagoriel
20 listopada 2009, 18:05no to suuuper :) obie mamy teraz nowe super fryzurki :)
Maradi
20 listopada 2009, 10:14mi tez by slinka poleciala :)
patih
19 listopada 2009, 22:11mnie też się serce kraje jak musze córcię budzić na 7 do przedszkola, na szczęście tylko raz w tygodniu tak ma