Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga w dół. Siłownia


może nie dużo ale już 52. W najgorszym wypadku miesiąc temu było 56. Leki pomagają i prawdopobnie trzustka nie działa,że brzuch puchnie, biorę leki C.D 

Trening dzisiejszy był super, poznałam dziś kilka spoko ćwiczeń o dziwo bez ciężarów a równie jak nie i bardziej wymagające. Wykopów na lince jak i przysiadów ze sztanga dziś nie robiłam,gdyż akurat wczoraj je wykonywałam.

Jutro idę na dziare wiec tak chociaż 2 dni przerwy będzie na siłowni ale chociaż dojdę do siebie. Słyszałyście o IF? jedzenie od 12 do 20 max 21. Próbowałam i Wam powiem ze jak wstrzymałam się do tej 12 stej z jedzeniem to teraz ledwo dobiłam 1388 kcal bo jestem najedzona. Mało tego, kiedyś zawsze tak jadłam naturalne a nie miałam pojęcia ze to ma jakąś swoją nazwę. 

Generalnie mam swoje dni, czasem zjadam 1900 a czasem 1400 nic na to nie poradzę. Nie będę się przejadać na sile gdy jem zbyt mało bo wiem ze za pare dni mój organizm będzie nad wyraz potrzebował większej ilości i bądź co bądź miesięczna suma kalorii wyjdzie na redukcji i tak. Czekam aż waga będzie spadać, tak 46 kg może być i będzie dobrze. Ale już przy 48 będzie w miarę. Mysle ze do lata zdążę. Może i nadal mam rozstępy lekkie na brzuchu ( mezoterapia bolesna okropnie ale efekty są, dużo słabiej je widać ) ale chudszy brzuch i tak będzie fajnie wyglądać w topie przed pępek. Kupiłam sobie cudowne bluzki i one są moją motywacja, mieszczę się w XS/S ale wystający bęben to nic fajnego, jak siedze nie widać pip...

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    17 kwietnia 2019, 11:44

    Piękna waga. Super wynik . Brawo za ćwiczenia !

  • Ananza

    Ananza

    17 kwietnia 2019, 09:08

    Hej! Ja też walczę i myślę, że teraz moje ciało wygląda nawet lepiej niż przed ciążą, a przecież jestem dopiero w trakcie walki:) Fajnie, że masz taki duży spadek i rozpoczęłaś przygodę z siłownią. Trzymam kciuki, nie poddawaj się!:)

    • Alexitattoo99

      Alexitattoo99

      17 kwietnia 2019, 22:22

      Ekstra! Ja tez odkryłam ze zestawieniem i praca można wszystko!

  • serce.justyna

    serce.justyna

    17 kwietnia 2019, 08:44

    podziwiam ci mnie by sie nie chcailo tak targac cwiczeniami

  • MaartikaJg

    MaartikaJg

    16 kwietnia 2019, 23:19

    Uparciuch jesteś i dazysz do celu! Trzymam kciuki ;)

  • Tusiaczek2223

    Tusiaczek2223

    16 kwietnia 2019, 22:39

    Brawo za silke, silowe to najlepsze co moze byc. Ja nie chodze ale za to mam prace fizyczna. Co do kalorii i por dnia to ja tez mam odstep jem od 14.30 do nawet 1 w nocy. Czyli wychodzi ponad 13 godz przerwy. Taki rytm dnia mam i to mi pasuje i juz dawno przestalam wierzyc w mity aby jesc do 18 wieczorem. No nie. Kazdy musi znalezc sposob ma siebie :D i tez raz zjem z 2 tys kcal a raz 1400 i po tygodniu wazac sie i tak jest spadek. Raz mniejszy raz wiekszy ale jest. Mam juz tylko z 3 kg do zrzutu ( Ty tez nieduzo) wiec do lata sie wyrobimy, a co najwazniejsze nie glodzac sie itd juz tez sie nie moge doczekac tych pieknych letnich Ubran :D

    • Alexitattoo99

      Alexitattoo99

      16 kwietnia 2019, 22:55

      Kochana powodzenia ❤️