Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Głodówce na vitalli mówię stanowcze NIE!


Od kiedy założyłam tu konto (całe 5 dni wcześniej) w wolnych chwilach przeglądam a to forum a to pamiętniki dziewczyn...jedne ćwiczą, inne jedzą mniej i ćwiczą...jedne się głodzą...i tu wklejam, na co trafiłam przed chwilą:
Papu:
- 4 ciastka owsiane z herbatą
- sałatka warzywna
- kawa
- jabłko

I może ja się nie znam, ale kurde to GŁODÓWKA= GŁUPOTA jest. Tyle to ja zjem na kolacje...a gdzie tu reszta? Gdzie wszystko co ma być w diecie?Gdzie mięso?? Jabłek to mogę zjeść i 1 kg (jak pyszne są), jak można to traktować jako posiłek? Nie rozumiem, i nie chcę zrozumieć!
  • MyMadFatDiary

    MyMadFatDiary

    22 stycznia 2013, 00:04

    Cóż, to się nazywa po prostu głupota, jak sama to zresztą określiłaś. Ale co zrobisz? Może jak niektóre te laski przekonają się na swojej skórze jak się kończą takie głodówki to im się odechce.