Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bałagan życiowy


Porządki -  w życiowym bałaganie. Musze się wyżalić  a najłatwiej chyba Wam bo jesteśmy tu  prawie anonimowi. Mam dość dosłownie wszystkiego 

Ciągłego narzekania " bo drogo, bo Ukraina, bo uchodźcy" 

Ciągłego strachu " teraz pewnie zaatakuje nas, wypuści bombę biologiczną itp."

Krążących chorób w rodzinie, samotności, starości no mam dość. W pracy też się jakoś zaczyna sypać, zawsze uchodziłyśmy za zgrany zespół teraz za przyczyną nowo zatrudnionej dziewczyny wszystko się wali. Do pracy idę raczej niechętnie no chyba że pracuje z "starymi" dziewczynami. To jeszcze jakoś  da się przeżyć, tydzień temu popełniła samobójstwo moja koleżanka - podobno depresja.  Ja tego nie zauważyłam, nigdy nie skarżyła się zawsze uśmiechnięta, pogodna  - dusiła to w sobie. Chodziłyśmy razem do podstawówki, liceum i na studia, nie wierzę ze jej  nie ma. 

Od pół roku jestem w kontakcie z byłym. Tzn. rozmawiamy ze sobą codziennie na WhatsAppie muszę to przerwać bo to toksyczna osoba ale boję się tego... bo jest. Uczucia między nami nie ma. 

To chyba już pora na psychologa albo psychiatrę ? 

 

  • Tatiana55

    Tatiana55

    4 kwietnia 2022, 15:42

    Tez mam wszystkiego dosyć, chyba jakieś combo nastąpiło, nic mi się nie chce, nic mnie nie cieszy. Potrzebuje urlopu od życia.

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    3 kwietnia 2022, 10:28

    Trzymaj się. Są takie okresy,gdy wszystko się wali. Jednak potem wychodzimy na prostą. Pozdrawaim

    • Alladynaa

      Alladynaa

      4 kwietnia 2022, 19:47

      Czekam na to lepsze

  • annna1978

    annna1978

    2 kwietnia 2022, 23:31

    Skoro doszłaś do takich wniosków że masz dość to tylko trzeba coś z tym zrobić. Trzymaj się mocno😊💪

    • Alladynaa

      Alladynaa

      3 kwietnia 2022, 09:45

      Dziękuję

  • Berchen

    Berchen

    2 kwietnia 2022, 22:02

    warto te kontakty z ex powoli ograniczac, bo skoro jest ex to nie bez powodu, sama wiesz. Jak tego powoli nie zrobisz nie bedziesz otwarta na przyszlosc jaka cie czeka. Nie warto blokowac sobie drzwi do nowego zycia.

    • Alladynaa

      Alladynaa

      3 kwietnia 2022, 09:46

      Masz rację, dziękuję

  • aska1277

    aska1277

    2 kwietnia 2022, 21:08

    Warto udać się do specjalisty... jeśli sobie sama z tym wszystkim nie radzisz. Trzymam kciuki za Ciebie i tulę

    • Alladynaa

      Alladynaa

      3 kwietnia 2022, 09:46

      Dziękuję

  • joavita

    joavita

    2 kwietnia 2022, 17:28

    Chodzę na terapie do psychologa, pomaga...

    • Alladynaa

      Alladynaa

      3 kwietnia 2022, 09:48

      Spróbuję sobie to pokładać

  • Janzja

    Janzja

    2 kwietnia 2022, 16:11

    Przykro z powodu koleżanki, szczere kondolencje :(. W lęk jest wybór by wchodzić lub nie wchodzić - można się odciąć od wiadomości itd. Uderza mnie w Twoim wpisie to o tym byłym. Ja w trakcie pandemii zaczęłam również rozmawiać z moim dawnym przyjacielem, ale tam nie mam red flagów i sprawia mi to radość. Nie masz żadnego obowiązku rozmawiać z kimś, a tym bardziej z kimś kogo się boisz - poczytaj może na necie o asertywności lub jak zerwać toksyczne relacje jeśli taka ona faktycznie jest i Cię krzywdzi, a jak źle to widać to może jakiś terapeuta pomoże, od tego są by być dla Ciebie jeśli potrzebujesz. Mi pomaga rozmowa z bliskimi przyjaciółmi także. Pozdrówka i trzymaj się.

    • Alladynaa

      Alladynaa

      3 kwietnia 2022, 09:48

      Dziękuję