Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rybka lubi pływac


Zmieniam dziś pasek na 83.5. Trzeba spojrzeć prawdze w oczy, że pół roku temu zrobiłam krok w przod a dwa w tył. Nie będzie pogoni za paskiem, tylko aktualizacja na bieżąco. wtedy ladniej widac postepy.

mama zaproponowała mi wczoraj na kolację makrele w pomidorach z puszki firmy Graal. Pewnie bym to zjadła, gdyby nie szybka kontrola kalorii. 405 !!!!!! W zyciu bym sie nie spodziewała. Do tego bułeczka - 150, wiec razem prawie 600 kcal a ja nawet sie tym nie najem. Zjadłam mimo wszystko na śniadanie bo podobno zdrowe a i smak lubię. 

śniadanie 14.00 :P  to co wyzej 555
przekąska - jabłko 100, kawa
obiad 17.30 - 100g  ugotowanego ryzu plus warzywa ok 300
walentynkowe spotkanie- 2 piwa 500

RAZEM 1455