Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tralala


dzisiaj:

12.00  3 kanapki z razowym: szynka, szynka, ser+dżem, pomidor 
15.00 mały talerz przecieraków ze skwarkami i białym serem... u babci
19.00 grejpfrut
21.00 2 gołąbki plus kromka (póóóóźno się kładę!)

RAZEM ok 1500

Dzięki ostatnim spadkom dostałam pozytywnego kopa ;-) juz, już czuję '7' zbliżającą się wielkimi krokami! Zajrzałam do pomiarów i znalazłam wpis z 2010 - 82 kg !!! Czyli już jakiś czas jestem słoniem ;-) 


  • soualmia

    soualmia

    15 maja 2013, 18:28

    ;) fajnie że tak chudniesz powoli i zdrowo.. takie odchudzanie jest o wiele lepsze ;)