I co ciekawe sama się uratowałam i znalazłam swój szkic...na szczęście... w każdym bądź razie jeśli ktoś czyta mój wpis dotyczący pomocy, to na chwilę obecną jest nie aktualny, ale to wcale nie znaczy, że kiedyś w przyszłości jej nie będę potrzebowała. A tymczasem pozdrawiam wszystkich którzy byli gotowi mi pomóc