Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze tylko 3 kg


Niby nie dużo, a nie mogę się ich pozbyć, dlatego w postanowieniu wpisałam, że chcę się ich pozbyć do końca marca ,a nie do końca stycznia.
Nie potrafię się też głodzić, bo wtedy czuję się słabo i nie mam na nic siły ani ochoty.
Nie chce też się dokarmiać słodyczami, zwłaszcza, że ostatnio nie mam na nie ochoty i bardzo mnie to cieszy, choć nie ukrywam, że czasem lubię coś przekąsić słodkiego do kawy.
Jak mieszkałam z rodzicami to często zjadałam kanapkę z miodem... wierzcie mi dla mnie nie ma nic lepszego... po prostu miodzio
A u mnie w domu jakoś miód nie gości ostatnio, ten co dostałam od rodziców to zjadłam i nie zaopatrzyłam się w kolejny słoik. Oczywiście mówię tu o takim dobrym miodzie, prawdziwym bez dodatku cukru i z prawdziwej dobrej pasieki. No i najlepiej smakuje w porze zimowej z kawą...uwielbiam.
W ostatni weekend troszkę nagrzeszyłam, bo upiekłam szarlotkę i jakoś wyjątkowo mi smakowała, ale nie myślcie, że zjadłam całą blachę. Po 1) blaszka była troszkę mniejsza od normalnej, a po 2) większość rozdałam. Więc mimo tych grzeszków uważam, że waga jest  ok, ale martwi mnie to, ze nie spada... no ale z drugiej strony nie dziwota, skoro folguję sobie.
Wczoraj np. też zjadłam kawałek ciasta w pracy, do kawy, co prawda nie mojego tylko od teściowej (dobry był muszę przyznać, choć nie chętnie, ale chcę być obiektywna).
W pracy nuda, taki okres, ale dzięki temu mogę częściej Was poczytać, a muszę przyznać, że lubię to robić.
Dzisiaj ugotowałam sobie do pracy owsianki na mleku z rodzynkami i jabłkiem...trochę zjadłam, ale nie wiem czy mnie nie zemdli po tym już całkiem. Na początku jedzenia mi smakowała, ale jakoś apetyt na nią mi przeszedł, ale nie mam też nic innego do jedzenia (to miała być moja tajna broń do walki z tymi nieszczęsnymi kg) i wiecie co miałam zamiar tak się odżywiać do piątku... Na razie nie mówię nie, ale coś to czarno widzę, w każdym bądź razie dam znać jak moja owsiankowa dieta. Już chyba nie przeszkadzał by mi jej smak i konsystencja, a raczej to, że w ogóle nie mam energii po takim jedzeniu, a przecież nie mam zamiaru rezygnować z ćwiczeń. Ta owsiankowa dieta była też spowodowana tym, że w niedzielę i wczoraj miała problemy jelitowe i to konkretne, z resztą z moimi jelitami od dawna jest coś nie tak, i tak sobie pomyślałam, że taka lekka dieta dobrze im zrobi. Teraz mój brzuch wygląda jakbym była w jakimś 6 m-cu ciąży i wierzcie mi...ciąży mi to.
Jeszcze tylko 3kg...muszę dać radę choćby nie wiem co...zważę się w piątek i jak będzie dobrze to dam znać, w przeciwnym razie chyba się zabiję.
A tymczasem życzę dobrych humorów i dużo zdrówka NIE DAJCIE SIĘ CHORÓBSKU

  • savelianka

    savelianka

    26 stycznia 2013, 21:24

    też chcę stracić 3-4 kg.Jak to zrobić??Konsekwencją,konsekwencja,konsekwencja,w diecie,w ćwiczeniach,i cierpliwość.i żadnych diet cud!!!Oto moj sposób:))

  • Walczymy

    Walczymy

    25 stycznia 2013, 09:41

    No ale to było 6 lat temu, teraz to tylko marzenie :/ niestety a Tobie malutko do celu zostało :)

  • Ewczaa

    Ewczaa

    25 stycznia 2013, 08:36

    Moze mi Pani upiec takiej szarlotki mmmmm ;)) ja tez od tygodnia- waga stoi w miejscu, chociaz jrm jak zawsze na diiecie. Powodzenia !!:)

  • ar1es1

    ar1es1

    24 stycznia 2013, 11:10

    Moze dodaj cynaom do owsianki-bedzie mniej mdla dzieki temu no i dodatkowo cynamon sprzyja chudnieciu:)) Pozdrawiam.

  • dola123

    dola123

    24 stycznia 2013, 11:09

    Szybko ci się ud a;))

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    24 stycznia 2013, 08:23

    kochana dużo ci nie brakuje do mnie:D

  • Malviii

    Malviii

    23 stycznia 2013, 17:53

    Dasz radę ! Trzymam kciuki mocno!!

  • ellysa

    ellysa

    23 stycznia 2013, 11:54

    a mi jeszcze minus 5kg i bedzie git,damy rade:-))

  • czoperek

    czoperek

    23 stycznia 2013, 09:16

    acha... ja jem wszystko z przerwami 3-4 godzinnymi, pozdrawiam

  • czoperek

    czoperek

    23 stycznia 2013, 09:15

    A ja tak bez przechwalania się proponuję zakupić kijki nord walking i po prostu codziennie przez 30-40 minut wieczorkiem szybko spacerować. Namów kogoś razem będzie raźniej. Potem po takim maratonie bez wieczornego podjadania tylko herbatka i spać. Po miesiącu kochana jak się zważysz sama nie będziesz mogła uwierzyć. Oponka z brzuszka zniknie po jakichś 2 tyg. Zyczę sukcesów:)

  • uLa2012

    uLa2012

    22 stycznia 2013, 22:18

    miód ma sporo kcal ale to samo zdrowie ! - powiedziała córka pszczelarza więc wiesz.... ;pp ;*

  • anushka81

    anushka81

    22 stycznia 2013, 21:18

    też myśle, że do wiosny to na spokojnie zrzucisz.. tylko tych grzeszków się wystrzegaj.. sama zobaczysz efekty :)

  • fitgirll

    fitgirll

    22 stycznia 2013, 18:40

    Jak ja siedzialam z wagą w jednym miejscu, to dopadła mnie choroba wirusoiwa, przez 3 dni nic nie jadlam. Waga spadła o 3 kg , iiiii caly czas tak jest ;) Tzn juz nie jest, bo znowu poszla w dol.. o 2 kg. I tak mam 60 kg , jedzac normalnie :) Wiec musi byc jakiś przełom. Przestań robić "grzeszki" a wtedy spadnie. Ma ich nie byc .. Tobie sie wydają , że są małę a prawda jest taka ze to one nie pozwala Ci iść dalej

  • Kamalo

    Kamalo

    22 stycznia 2013, 18:29

    daj koniecznie znać po ważeniu!

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    22 stycznia 2013, 17:15

    niby ostatnie kilogramy traci się najwolniej... mam nadzieję ze dasz rade :)

  • dariak1987

    dariak1987

    22 stycznia 2013, 14:32

    Wiesz... gdybym liczyła na to, że poznam mężczyznę takiego jak ja - tj. z takimi poglądami religijnymi, żywieniowymi i życiowymi jak moje to ... musiałabym się pogodzić na pozostanie starą panną, haha :) A że owszem - moja niezależność i to w jaki sposób żyję jest dla mnie ważne, ale uczucia do drugiego człowieka -mimow szystko - wazniejsze, to jestem gotowa iść na wiele ustępstw. Tj. wiesz - ja bym mogła nawet i ten ślub kościelny wziąć tylko kłóci to się trochę z moim podejściem bo czułabym się jak hipokrytka - mówię mu : Tomasz, ani ze mnei dziewica, żeby w białej sukni występowac, ani moje przyrzeczenie prawdą nie będzie bo dzieci w tej wierze wychowywać nie chcę, ani żyć wg. zasad przez kosciół katolicki proklamowanych - tez nie będę. Także no kłóci się to w ten sposób, że czułabym się jak lis przebrany za owieczkę - byłoby to po prostu nieszczere, więc po co to robić? No i zresztą jest podobnie... choć wiesz- ja się tam z siostra i koleżankami z tego Gromka śmiejemy, ale on naprawdę jest tak święcie o tym przekonany tj. o słuszności tego imienia że jest to już trochę taki śmiech przez łzy... ;) ps. Pozazdrościć takiego męża! choć cąłkiem niedawno kolega - tez Tomek - powiedział mi : ...a mówiłem Ci przecież, że Tomki to fajne chłopaki są! :)

  • LucynaJot1980

    LucynaJot1980

    22 stycznia 2013, 13:49

    Moze zamien owsianke na owocowa salatke, tak dla odmiany :-) Jestes blisko celu-suuuppper

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    22 stycznia 2013, 13:48

    ja tez 3-4:D i bedzie git:)

  • nowaja90

    nowaja90

    22 stycznia 2013, 12:52

    może mogłaś sobie tą owsiankę podzielić na dwie porcje i zjeść pół rano, a potem z takim samym zapałem i smakiem zjeść drugą połowę (żeby Cie nie zemdliło :P ). na problemy jelitowe polecam pić siemię lniane! ja piję codziennie rano - łyżeczkę mielonego siemienia zalewam 3/4 szkl gorącej wody i mieszam. jak ostygnie to piję :) na początku trochę to mnie odrzucało od tego, bo takie gluty, ale teraz już z przyzwyczajenia piję i nawet mi dziś orzechami smakowało - nie wiedzieć czemu :P haha i to jest dobre na jelita właśnie i ogólnie na metabolizm :) może jakiś kleik ryżowy by Ci się przydał ? :) dasz radę! te 3 kg zrzucisz szybciej niż myślisz :)

  • iwidorka

    iwidorka

    22 stycznia 2013, 12:39

    ja myślę, że lepsze są realne cele, także do marca jak najbardziej, bez głodzenia się. Też mam różnie z tymi słodyczami, ale czasami mam po prostu na nie ochotę i tyle :)