Wiem, jestem dziwna, ale kocham jesień... te kolory, barwy, nieśmiałe promienie słońca...dla mnie to najcudniejsza pora roku... żadna wiosna. lato, zima... tylko jesień... ze zdwojoną siłą chce mi się żyć i cieszy mnie wszystko... marzy mi się jesień w Bieszczadach... w tym roku już nie pojadę, bo byłam w sierpniu, ale w przyszłym roku... bardzo bym chciała
pssijo
15 września 2015, 13:08Wcale nie jesteś dziwna. Ja uwielbiam jesień, wtedy zaczynam żyć. Lata nie znoszę, jest jakieś takie... krzykliwe (nie wiem jak to określić). A jesień to spokój, melancholia, piękne barwy, snujące się babie lato, no i fajny chłodek. Pozdrawiam.
am1980
15 września 2015, 13:38bratnia dusza, jak miło i jak miło, że nie trzeba tłumaczyć o co mi chodzi z tą jesienią... co do lata mam takie samo odczucie
patih
15 września 2015, 12:03każda pora roku potrafi zachwycić :)
krcw
15 września 2015, 11:31tez lubię jesień :P chociaż w tym roku w większości mnie ominie ;D ale również jesienią mam więcej energii i lubię te ziemiste zapachy i przypiekające słoneczko które juz nie smaży a przyjemnie grzeje ;D
am1980
15 września 2015, 12:05WIDZĘ ŻE ROZUMIEMY SIĘ DOSKONALE!
KaszkaManna
15 września 2015, 11:24O rozumiem Cię doskonale:) Dziś wreszcie poczułam energię do życia:)
monka78
15 września 2015, 07:57Jeżeli będzie taka Polska to jak najbardziej, a w górach jeszcze nie byłam o tej porze - pewnie widoki cudne są.
am1980
15 września 2015, 10:29Ja też jesienią nie byłam w górach, choć w zeszłym roku miałam przyjemność pod koniec września być w Wetlinie, ale o dziwo jesień była mało widoczna... pozostaje mi czekać na przyszły rok
aluna235
14 września 2015, 23:02Złota polska jesień, magiczna, nastrojowa, zachwyca i czaruje. Kolory zniewalają, myśli zwalniają... jest pięknie. Zdjęcie bajkowe.
am1980
14 września 2015, 21:01w marcu 1980 a czemu pytasz?
Malgosiat
14 września 2015, 20:46A kiedy się urodziłaś? Podobno tę porę roku się kocha, ja np. zimę, choć od ok 4 lat najbardziej lubię wiosnę:) Moi rodzice w Bieszczadach w sanatorium:) Ale to już nie są Bieszczady mojego dzieciństwa...
am1980
14 września 2015, 21:01marzec 80 a czemu pytasz?
KASI2013
14 września 2015, 13:56...ja mam wrażenie że ta pora roku w Anglii trwa cały rok ;D zdążyłam się już nią nacieszyć :)))
niezapominajka33
14 września 2015, 13:33Nas "dziwnych" jest więcej :). Pozdrawiam
am1980
14 września 2015, 13:40o jak miło!!!
SylwiaS1974
14 września 2015, 13:27Oj, zdecydowanie bardziej wolę upalne lato lub mroźną zimę. Nasza jesień rzadko wygląda jak ta na obrazku. Zazwyczaj jest szara, bura i deszczowa.
am1980
14 września 2015, 13:40a ja lato lubię tylko wtedy jak jestem na urlopie plackiem opalam się na plaży... choć i tak urlop spędzam za granicą a tam słońce pewne na 100%, a poza tym nie zgadzam się, że nasza jesień jest szara, bura i deszczowa, owszem bywa ale nie jest to regułą...
lukrecja1000
14 września 2015, 13:25Ja uwielbiam te zlota ale ta stalowo szara pochmurna i deszczowa nie koniecznie...
am1980
14 września 2015, 13:38wiadomo, że lepsza ta złota niż szara... niech trwa jak najdłużej, bo dzięki temu będzie sprzyjała mojej nowej miłości... bieganiu!!!
lukrecja1000
14 września 2015, 13:55oj to kibicuje goraco i zycze wielu sukcesow w spadeczkach wagi i dobrej kondycji:-)))
savelianka
14 września 2015, 13:16wiencej jest takich jak ty."kochających inaczej",hę hę. Jeesień to tez moja ulubiona pora roku.
am1980
14 września 2015, 13:23to witaj w klubie!!!