Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zjadałam pół tabliczki czekolady...


...i nie wiem dlaczego to zrobiłam, chyba dlatego, że miałam ja pod ręką...

...i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie...ale właśnie przeczytałam, że...

Jak wynika z przeprowadzonych badań, spożywanie każdego dnia porcji czekolady może ograniczyć ryzyko wystąpienia schorzeń ze strony układu krążenia.
Ważne! Korzystny wpływ na zdrowie ma zarówno gorzka jak i mleczna czekolada.

Była obłędnie dobra, belgijska, mleczna z całymi orzechami...a potem się dziwię, że mam cellulit na dupie...

No nic, po pracy wybiegam ją i bilans wyjdzie na zero...lepsze to niż bilans na plus...

A zrobiłam sobie wczoraj taki pyszny deser fit serniczek, z przepisu Anipa78 i chyba będzie musiał poczekać do jutra, bo dzisiaj to już raczej nic się nie zmieści w moim limicie kalorii...

Podobny obraz

  • margarettttttttt

    margarettttttttt

    26 stycznia 2018, 12:38

    nie ma tragedii, mój brat zjada 3 tabliczki na raz :D a poza tym tak jak wspomniałaś, czekolada jest sałatką ;)

    • am1980

      am1980

      26 stycznia 2018, 12:40

      Jak jest szczupły to na zdrowie...wiesz nie dramatyzuje, ale w tym limicie kalorii to mogłam zjeść pyszny obiad na bogato...w każdym bądź razie wybiegałam...

  • Sunniva89

    Sunniva89

    26 stycznia 2018, 11:15

    ja tez nigdy nie wiem czemu jem slodycze, dla przyjemnosci chyba, niesamowitej przyjemnosci ktora daja

    • am1980

      am1980

      26 stycznia 2018, 11:31

      Chwila przyjemności w ustach a całe życie w dupie...

    • Sunniva89

      Sunniva89

      26 stycznia 2018, 12:22

      dokladnie tak ale mimo wszystko zawsze wybieram te chwilowa przyjemnosc

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    26 stycznia 2018, 08:22

    Czasem troszke czekolady nie zaszkodzi wkoncu nie jesz tej ilosci codziennie ;) Wczoraj w programie kulonarnym koles zrobil jakies tam ciastko kaloryczne i prowadzaca mowi do niego jezu ile to ma kcl a on mowi tak : NIE MA ZLEGO JEDZENIA sa poproszu zje zjadane jego ilosci :) czyli troszke czekoaly tu czy tam od czasu do czasu jest nawet wskazane :D:D Milego dnia

    • am1980

      am1980

      26 stycznia 2018, 08:58

      Słuszna uwaga...troszkę...generalnie o tak uważam czekoladę jak mniejsze zło w kwestii słodkości...ale ja nie zjadłam troszkę, z reszta nie pierwszy i pewnie tez nie ostatni raz, ale prawdę powiedziawszy nie czułam przypływu energii po takiej ilości cukru, wręcz przeciwnie byłam strasznie senna a jak poszłam biegać, to byłam tak słaba, że myślałam, że sie przewrócę...

  • grubasek9324

    grubasek9324

    25 stycznia 2018, 20:01

    Jesteśmy tylko ludźmi i możemy mieć różne zachciolki... Wiem co yo znaczy mieć słodycze pod ręką bo mojego synka wciąż babcie zaopatrują w słodkie... Mały rzadko jada, wszystko leży w dolnej półce... słodkości maja moc przyciągania ;(

    • am1980

      am1980

      25 stycznia 2018, 20:52

      Właśnie ja wolę nie trzymać takich smakołyków w zasięgu ręki i wzroku...ja mnie najdzie ochota to napewno coś zeżrę...na szczęście nie zdaża mi się to często:-):-):-)

  • wojtekewa

    wojtekewa

    25 stycznia 2018, 17:22

    Czasami człowiek musi, inaczej się udusi ...:)

    • am1980

      am1980

      25 stycznia 2018, 20:53

      Amen...dobra puenta... pocieszająca:-):-):-)

  • agacina81

    agacina81

    25 stycznia 2018, 17:11

    No czasami tak wychodzi, no co zrobisz. Ciesz sie, ze dobra byla, bo czasami zdarzy sie cos zjesc, co nawet dobre nie bylo ;) a jak zdrowa, to nie ma co miec wyrzutow sumienia. A jak planujesz jeszcze bieganie, to w ogole doda energii ;) ja mam just in case ciemna czeko, ale jakos nie mam ochoty na kupuone slodycze. Ostatnio jakies zdrowe rzeczy pieke, ale tez staram sie nie 'zrec’

    • am1980

      am1980

      25 stycznia 2018, 20:49

      W sumie masz rację... Bywało i tak że zjadłam coś co wcale mi nie smakowało...to są dopiero wyrzuty sumienia... To chyba dobrze że nie masz zachcianek...ja nawet jak zrobię jakieś fit przekąski to zeżre wszystko naraz najchętniej...3maj się i dawaj znać jak się miewacie z małymi:-):-):-)

    • agacina81

      agacina81

      26 stycznia 2018, 13:37

      Ja kiedys te kulki mocy robilam. Dobre to bylo jak cholera, wiec jak sie dorwalam... teraz nie robie. Wlasnie wymyslam jakies fit ciasteczko na dzis :) i male zeby bylo

    • am1980

      am1980

      26 stycznia 2018, 13:55

      znam kulki mocy i to w rożnych wersjach...nawet mój mąż zajadał, bo w przeciwnym razie wszystko sama bym pochłonęła;))) a jak masz jakiś fajny szybki przepis na fit ciasteczka to dawaj

  • NaDukanie

    NaDukanie

    25 stycznia 2018, 15:24

    hahaha na zdrowie z ta czekolada :) No czyz nie prawda jest , ze jestesmy tym czy jemy ? Mnie szynka wwszla w boczki , a Tobie czekolada w tylek... No bo czyz czekolada z wystajacymi orzechami nie wyglada jak faldki na skorze ? hahaha wybiegaj dzisiaj i zarzadzam brak wyrzutow sumienia :)

    • am1980

      am1980

      25 stycznia 2018, 20:43

      Szkoda że nie można schudnąć od wyrzutów sumienia bo byłabym super modelką chyba... skąd ty nabierasz te pomysły... każdy twój komentarz wywołuje mój uśmiech, a porównanie czekolady z orzechami do fałdek na tyłku genialne... Wybierałam ale chyba nie wiele pomogło:-):-):-)

    • NaDukanie

      NaDukanie

      25 stycznia 2018, 21:27

      Widocznie nie wybrałas wszystkich orzechów, no bo jesteśmy tym czym jemy :) hahahaha... Nie wiem skąd biore te porównania, ale czasem to się sama z siebie śmieje, bo dopiero jak poczytam sobie swoje żarty to dociera do mnie, że to śmieszne :) Dzieki za komplement :)

  • aska1277

    aska1277

    25 stycznia 2018, 14:30

    Musiała być faktycznie dobra ;)

    • am1980

      am1980

      25 stycznia 2018, 14:37

      Oj była dobra i gruba i chyba pochłonęłam z 500 kal albo i więcej...wolę o tym nawet nie myśleć;)))

  • aniloratka

    aniloratka

    25 stycznia 2018, 14:02

    haha, ja w poniedzialek zjadlam pol bombonierki. juz o tym zapomnialam, reszta tyg normalnie. widac potrzebowalam

    • am1980

      am1980

      25 stycznia 2018, 14:27

      W sumie stało się i czasu nie cofnę...widać ja też potrzebowałam skoro zjadałam...mam nadzieję, że teraz już wrócę na dobre tory, 3maj się ciepło;)))

    • aniloratka

      aniloratka

      25 stycznia 2018, 16:12

      Pamparam ci dobrze napisala, to na zapas :D

  • aniapa78

    aniapa78

    25 stycznia 2018, 13:52

    Przestań- na codzień nie jesz słodyczy. Po prostu na kilka dni do przodu zadbałaś o zdrowie i będziesz miała powera do biegania:) u mnie piękne słońce. I tak waham się czy pobiec jak mąż przyjedzie, czy odpuścić bo rano zrobiłam fajny filmik z interwałem?

    • am1980

      am1980

      25 stycznia 2018, 14:24

      Wczoraj i we wtorek dałam sobie taki wycisk, że czuję każdy mięsień w moim ciele, ale i tak dla mnie nie ma bata, muszę pobiegać, żeby spalić tą czekoladę...Ty jesteś rozgrzeszona, bo zrobiłaś już trening...może lepiej jutro pobiegaj, bo dwa treningi w jeden dzień to dla mnie jakiś hardcore...