Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 czerwca...Po półmaratonie...


Oj to była masakra...przynajmniej dla mnie. I chyba tylko i wyłącznie dlatego, że jestem za ciężka, chodź widziałam "grubszych" biegnących ramię w ramię...bo przecież naczelne hasło runczech głosi, że...All Runners Are Beautiful;))) zgadzam się z tym, choć moje jedyne zdjęcie po biegu nie nadaje do upublicznienia. Medal piękny i choćby dlatego wartowało tułać się prawie przez całe Czechy, żeby go zdobyć...od 15-ej w piątek do 20-ej w niedzielę cały czas w ruchu...w biegu...w podróży. Niestety miałam momenty załamania i szczerze żałowałam, że tam biegnę i się męczę i niby w jakim celu... czas niestety słaby...2:06:13...czyli dużo poniżej zakładanego czasu, ale wiem też, że kosztowało mnie to dużo wysiłku, choć sama trasa nie była wymagająca, biegałam po bardziej uciążliwych i miałam lepszy czas...ale, no właśnie są dwa ale...Po 1) byłam lżejsza, a po 2) byłam lepiej przygotowana... Trafiłam do strefy czasowej 1.50 i przyznaję, że kilka pierwszych km szło mi bardzo dobrze... potem dobrze było może do 10-12 km..., przy 18 km stwierdziłam, że już chyba dojdę te 3 km piechotą, gdzieś tam z siebie wykrzesałam resztki sił i próbowałam biec...tak, próbowałam, bo biegiem tego jednak nazwać nie mogę... no i dotarłam, doping i hałas przed metą nie do opisania...ale jak wpadłam na metę to się mało nie rozpłakałam, tak bardzo byłam zmęczona i stwierdzam, że dopóki nie schudnę nie zapiszę się na żaden półmaraton, może krótki bieg, taki do 10 km, ale na dłuższych biegach zaczynam się męczyć, z drugiej strony młodsza się też nie robię... poza tym z ciekawostek...startowało 5 Polaków (w tym ja!, 3 mężczyzn i 2 kobiety) i byłam pierwszą Polką na mecie!

Czyli mam teraz dodatkową motywację, żeby schudnąć.. na ten tydzień raczej odpuszczam bieganie, muszę sobie zrobić detoks biegowy, oczywiście trening w domu będzie, a bieg może dopiero przy weekendzie. 

Miłego tygodnia!!!

Podobny obraz

  • Nocka23

    Nocka23

    7 czerwca 2019, 07:47

    Brawo :) Widzę że się pięknie wkręciłas :) buziaki

    • am1980

      am1980

      7 czerwca 2019, 10:05

      Wiesz bo ja Tobie pozazdrościłam, choć mam świadomość że i tak nigdy Cię nie dogonię;)

  • equsica

    equsica

    4 czerwca 2019, 08:12

    Gratuluje!

    • am1980

      am1980

      4 czerwca 2019, 08:44

      Bardzo dziękuję!

  • Krummel

    Krummel

    3 czerwca 2019, 17:54

    Podziwiam Cię, dla mnie wyczynem jest przebiec 6km... Serdecznie gratuluję.

    • am1980

      am1980

      4 czerwca 2019, 07:32

      Szczerze dziękuję...tak tylko Ci się wydaję, że nie dałabyś rady...ja też jak słyszałam opowieści o biegach na 5 km to nie mieściło mi się w głowie jak ludzie dają radę tyle biec;)))

  • Sunniva89

    Sunniva89

    3 czerwca 2019, 16:44

    Gratulacje swietnie ze sie na to zapisalas i ze to zrobilas!

    • am1980

      am1980

      4 czerwca 2019, 07:31

      Bardzo dziękuję;)))

  • Laurka1980

    Laurka1980

    3 czerwca 2019, 12:25

    Gratulacje ! Napiszę tylko tyle, że chciałabym kiedyś przebiec półmaraton :)

    • am1980

      am1980

      3 czerwca 2019, 12:34

      Dziękuję;))) nie stoi nic na przeszkodzie, żebyś i ty przebiegła półmaraton;))) szczerze zachęcam i dopinguję;)

  • aniapa78

    aniapa78

    3 czerwca 2019, 12:23

    Gratuluję:) Wiem że czujesz niedosyt ale dla mnie to ogromny wyczyn. Mi też biega się coraz wolniej. Miłego tygodnia:)

    • am1980

      am1980

      3 czerwca 2019, 12:36

      Bardzo dziękuję;))) to mój najgorszy wynik na 7 przebiegniętych półmaratonów...z jednej strony smak porażki, ale o dziwo nie boli mnie to aż tak bardzo, bo sama najlepiej wiem ile wysiłku mnie to kosztowało, mam też nadzieje, że mimo wszystko wynik poniżej 2 godzin jest ciągle w zasięgu moich możliwości;)))