Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
D35 (piątek)


Wczoraj dużo się działo: byłam w pracy tylko 4 godziny (bo najstarsza ciągle ma ospę), wieczorem musiałam skoczyć z synem do lekarza, bo go wysypało alergicznie. Na szczęście ćwiczyłam dzień wcześniej więc z czystym sumieniem mogłam przyjąć, że jest rest day:).

Motywacja:
Motywacja jest! Teraz co chwila wchodzę i oglądam mój pasek, który pokzauje: "5,8 kg za mną". No i tak sobie go oglądam i nie wierzę, że jest mój. Pamietam jak miesiac temu czytałam pamiętniki i patrzyłam wow ktoś schudł 5kg, a tu proszę :). No więc tak sobie wchodzę na mój pamietnik i patrzę "wow -5,8" :), jeszcze 0,2 i będzie 6:D. 

Naprawdę warto!!!! niesamowite uczucie:)!

Jedzienie:

* śniadanie zgodnie z vitalią

* drugie śniadanie zgodnie z vitalią

* omlet tzw. "grzybek" z jednego jajka (robiłam dla dzieci :-))

* obiad - zupa ogórkowa , 3 naleśniki z powidłami śliwkowymi

* kolacja zgodnie z vitalią

Picie:

1,5 litra było, kawa z mlekiem, słaba herbata z cytryną

Ćwiczenia:

rest day

  • thewonder

    thewonder

    8 lutego 2015, 17:13

    A widzisz! Teraz Ty jesteś dla nas motywacją :) Zastanawia mnie tylko, czy na drugie imię nie powinnaś mieć naleśnik :P aż sobie chyba któryś dzień zrobię podmiankę w obiedzie ;)

    • am3ba

      am3ba

      8 lutego 2015, 17:31

      To wszystko przez dziadka, dostarcza tony nalesnikow i tak wychodzi :D, wracam padam i zamiast cos robic podmieniam :D

    • am3ba

      am3ba

      8 lutego 2015, 17:32

      Dziadke ma 87 lat, a dzieciaki uwielbiaja nalesniki, ktore dziadek uwielbia robic :D.

  • NewMum

    NewMum

    8 lutego 2015, 15:47

    Ładny wynik:) Pamiętam jak po porodzie przez pare miesięcy utrzymywało mi sie 74 kg a potem nagle 69,9 i to była pełna motywacja by dalej chudnąć i już jestem blisko wagi sprzed ciąży:)

    • am3ba

      am3ba

      8 lutego 2015, 16:58

      Super! Trzymam kciuki za to "blisko" :-). Ja nalezy do tych opornych mi brakuje jeszcze sporo :)

  • Gruba-ska.Aneta

    Gruba-ska.Aneta

    7 lutego 2015, 22:38

    Pięknie Kochana !!! Ja przez pierwszy miesiąc podobnie schudłam, 6,2 kg i pamiętam jaka to dla mnie radość była:))) Oby tak dalej !!

    • am3ba

      am3ba

      7 lutego 2015, 23:40

      Dziękuję za ciepłe słowa:-). No mi do 6 brakuje tyci, tyci nie mogę sie doczekać :)