Z newsów niezwiązanych z dietą wygląda, że ospę ma już mój 7,5 miesięczny synek teraz czekamy na średnią pociechę :-). Spróbuje dziś nadrobić czytanie pamiętników:)
Motywacja:
Motywacja jest!
HA! nie wierzyłam, że taki dzień nastanie, że wszystkie posiłki zjem z godnie z vitalią!!! (plus dwie łyzecżki miodu :)) Chyba powinnam otworzyć szampana :). Gdyby nie to, że nie moge pić, że jest tuczący i wolę wytrawne trunki to bym z pewnością wypiła:).... Ale bym się napiła wina!!!!! Pewnie nie wiecie, ale jestem abstynentem z przymusu (ciąże, karmienie). Od 2009 wypiłam lampkę wina, a moje troski topię w MIODZIE:D!!!
Jedzienie (vitalia ustaliła mi na 2200 kcla, karmię):
* śniadanie zgodnie z vitalią
* drugie śniadanie zgodnie z vitalią
* 2 łyżeczki miodu w oczekiwaniu na obiad
* obiad zgodnie z vitalią
* podwieczorek zgodnie z vitalią
* kolacja zgodnie z vitalią
Picie:
1,5 litra było, słaba herbata z cytryną, kawa z mlekiem w pracy
Ćwiczenia:
Brak, boli mnie kolano, nie wiem czy je nadwyrążyłam, czy wyziębiłam, czy po prostu się rozpadam :D
thewonder
10 lutego 2015, 20:15Tak na pewno się rozpadasz ! :P haha! Tak w ogóle ja też chcę 2200 kcal, w końcu psa karmię :D ja mam teraz 1200 (!) wrrr....niby nie chodzę głoda, ale.... ;)
am3ba
10 lutego 2015, 21:47hehe, pies duzo je to rzeczywiscie mogliby dac wiecej :).
Mageena
10 lutego 2015, 09:55Nie mam slow podziwu kochana! Well done!!! XXX
am3ba
10 lutego 2015, 21:49Dziekuje <hug>. Powiem Ci, ze ty tak wymiotlas w pierwszych tygodniach, ze mimo choroby nadal masz super wyniki!!!! ]
beatyska
10 lutego 2015, 09:35;) Grunt to "wysokie" USZY, czyż nie? ;)
am3ba
10 lutego 2015, 09:38hehehe
beatyska
10 lutego 2015, 09:32Oj tam,oj tam, zaraz rozpadam... Pracujesz, masz małe dzieci i jesteś zmęczona po prostu.Za to im więcej ruchu tym szybciej wspada nadbagaż. Trzymsz się bardzo dzielnie i pięknie chudniesz - zuch dziewczyna !
am3ba
10 lutego 2015, 09:33Dziękuje kochana <hug><hug><hug> Oczywiscie od rana uszy do góry:D jak mi bedzie zle to sie skusze na marchewke:)
Fryzja
10 lutego 2015, 09:15Miód to chyba najlepszy sposób na poprawienie nastroju :) Na pewno lepszy od czekolady itp. Zdrówka dla maluszka !
am3ba
10 lutego 2015, 09:34Dziekuje :) <hug>