Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
​Ciągle SPADA (42 tydzień)


Cześć wszystkim (dziewczyna)(kwiatek)


W ostatnich dniach nie miałam niestety czasu by się tutaj pokręcić wśród Was, ale dziś planuję nadrobić zaległości :) Za oknem piękne słońce się pojawiło i mimo mrozu -14 st. i tak chcę trochę się poruszać na zewnątrz. Mam tylko nadzieję, że smogu nie będzie :D W ostatnim tygodniu udało mi się bardziej zoptymalizować mój dzień po pracy i byłam w stanie kłaść się do spania przed 22.00 ;) Oczywiście ze spaniem różnie to bywało, ale mój organizm woła teraz o większa dawkę odpoczynku. Hmm... albo czuję zimę, albo się starzeję :D

Jak w każda sobotę wskoczyłam dziś o świcie na wagę i... po raz 4-ty w tym miesiącu zaliczyłam spadek o kolejne 0,5 kg. Jejku, jaka ja jestem regularna :D W tej chwili dobiłam do wagi 96,5 kg i coraz śmielej zbliżam się do granicy, między otyłością a nadwagą :)(bomba) Jeszcze mi zostało 3,5 kg i wierzę, że wkrótce dam radę :) Powiem Wam, że to jest wspaniałe uczucie, gdy od 2 miesięcy nie widzi się 1-ki na początku wagi :) CUDOWNIE <3 I wierzcie mi, ja naprawdę się do tego przyzwyczaiłam :)

 A skoro mamy już 1 grudnia, to mogę podsumować mój listopadowy wynik. Jak wyżej wspomniałam, miałam 4 spadki po pół kilograma, czyli łącznie zrzuciłam 2 kg. W pomiarach najlepsze wyniki osiągnęłam w biodrach i brzuchu (po -3 cm), oraz w talii -2 cm. Zawartość tłuszczu zmniejszyła mi się o 2%. Czyli całkiem, całkiem przyjemne wyniki :) Wiadomo, że chce się więcej, ale jestem cierpliwa (staram się). Najważniejsze, że waga regularnie spada i z tego powodu jestem mega zadowolona :)<3

W ostatnim okresie miałam bardzo fajne dania w moim menu, które Wam podsyłam na poniższych fotkach. Przyznam uczciwie, że zdarzało mi się w tym miesiącu zgrzeszyć małym ciastkiem, ale potem zaraz starałam się więcej z siebie dać podczas ćwiczeń. W tej chwili mam dietę 2.200 kcal ale sprawdzę, czy w tym tygodniu nie będę się lepiej czuła z kalorycznością 2.300 kcal. Bo jednak mam wrażenie, że mi kalorii trochę brakowało w jedzeniu. Może to ta nadchodząca zima? No zobaczymy ;)


Zapiekany naleśnik serowy z musem jabłkowym


Kaszotto z indykiem, marchewką i groszkiem


Kuskus z jabłkiem i migdałami


Pierś kurczaka z pieczarkami i ryżem brązowym


Polędwiczki wieprzowe z ryżem i surówką Colesław



Mam do Was także pytanie poboczne, związane może również z odchudzaniem. Czy Wy macie problem z wypadającymi włosami? Zastanawiam się, czy u mnie jest to spowodowane dietą, czy innymi czynnikami. Nie zażywam żadnych leków, witamin, biotyn itp. ale może powinnam? Jem tylko to, co na diecie, czyli warzywa, owoce, kasze, chude mięso, trochę ryb. Może jednak teraz powinnam się trochę wspomagać, bo wiadomo, ze w zimie nie ma wielu składników odżywczych w warzywach. Myję włosy delikatnymi szamponami, używam od prawie 2 miesięcy wcierki Jantar i maski drożdżowej Agafia. Zaczęłam teraz pić siemię lniane. Ale ciągle nie widzę baby hair. Coś możecie mi poradzić? Włosy mam krótkie, więc na pewno nie są obciążone. Ale mam ich coraz mniej...

Już jest po 9 godzinie, więc pora szykować się na zakupy ;) A potem frrrr i lecę do ogarniania domu, jak to pewnie się dzieje również w Waszych domach :D Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo słońca za oknem i ciepła w domach :) Buziaki, paaaa (pa):*

  • Fallen95

    Fallen95

    20 grudnia 2018, 09:01

    Świetnie Ci idzie !

  • 106days

    106days

    15 grudnia 2018, 18:41

    Gratulacje : Super Ci ciagle idzie, chciałabym taką regularność jaką Ty sobie wypracowałaś kochana :)

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    5 grudnia 2018, 10:13

    Mi nie wypadaja jakos nadmiernie włosy (na całe szczęście) Super że waga spada :* Trzymaj się :*:*:*

  • Maratha

    Maratha

    3 grudnia 2018, 10:35

    Malo tluszczu w diecie czesto jest przyczyna wypadania wlosow, ja sie tak zalatwilam na SW a u Ciebie tego tluszczu chyba tez jak na lekarstwo tak po fotach sadzac. Orzechy, awokado, albo lycha oleju lnianego (albo do picia sam jesli przelkniesz, albo so salatek)

  • martiniss!

    martiniss!

    1 grudnia 2018, 14:30

    Gratuluje!!! Włosy praktycznie zawsze lecą na diecie redukcyjnej. Zwłaszcza gdy ten proces trwa długo. Ja po trzech miesiącach zaczęłam brać biotynę i jest sto razy lepiej. To normalne. I nie łudziłabym się że będzie sporo baby hair. Ale samo wypadanie powinno wrócić do normy :))

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    1 grudnia 2018, 14:21

    wiesz co, wszystko ładnie, brawo za spadek, robisz się chudsza i czuć ciągle ten entuzjazm, ale jedno mnie przeraża. wiesz co? ten naleśnik serowy z musem jabłkowym *-* za czorta mi to do siebie nie pasuje.... brzmi bardzo dziwnie, bardzo ... czy to w ogóle może smakować dobrze??? :) pozdrawiam i do dalszych spadków na wadze namawiam :*

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    1 grudnia 2018, 14:17

    cześć. ja dawno temu miałam problem z wypadającymi włosami. straszne to było, bo czułam, że czupryna robi mi się mniej obfita, a zawsze miałam grube, gęste włosy :(((( opracowałam wtedy domowej roboty odzywkę na włosy i wiesz co? to był strzał w 10!!! mogę tę odzywkę polecić z ręką na sercu. jak ją stosowałam, to moje włosy odzyskały świetność. wzmocniły się i przestały wypadać. podam Ci linka z wpisem o tym poniżej :)

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      1 grudnia 2018, 14:17

      https://vitalia.pl/pamietnik/Naturalna/2561219/wpis,8812487,Najlepsza-odzywka-domowej-produkcji-na-piekne-i-mocne.html

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      1 grudnia 2018, 14:19

      dodatkowo na porost włosów i baby hair pomaga mi branie codziennie kolagenu. a zażywam go od 2015 roku bodajże i sobie bardzo chwalę. nie tylko pomaga na porost włosów ale i paznokci, dobrze działa na skórę itd. wpis o kolagenie też mam. jest długi, ale może jak będziesz miała wolną chwilkę to zajrzysz :)

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      1 grudnia 2018, 14:19

      https://vitalia.pl/pamietnik/Naturalna/2561219/wpis,8803773,Cudowne-wlasciwosci-kolagenu.html

  • YunShi

    YunShi

    1 grudnia 2018, 11:30

    Włosy mogą też wypadać z powodu pory roku. Ale może warto rozejrzeć się za witaminami, ja zaczęłam brać takie ogólne, bo już moje odchudzanie trochę trwa i niestety na pewno wszystkich witamin nie udaje mi się w pełni dostarczać, dodatkowo ćwiczę itd:)

  • jak.nie.dzis.to.kiedy.

    jak.nie.dzis.to.kiedy.

    1 grudnia 2018, 11:18

    przejrzałam Twój pamiętnik i kurcze wierzę że i mi się może udać, fajnie walczysz, stosujesz vitalię i to konsekwentnie. Tchnęłaś we mnie taką prawdziwą nadzieję a nie papierową. Dziękuję :*

  • Grubaskaaa13

    Grubaskaaa13

    1 grudnia 2018, 10:26

    Ładnie Ci idzie, osobiście uważam, że lepiej jak waga spada wolniej, niż jakby spadała za szybko :D Zaciekawił mnie ten naleśnik serowy, podałabyś może przepis? Co do włosów to mi wypadają w takim samym stopniu jak przed dietą, ale mam zamiar sobie coś ogarnąć, żeby były mocniejsze c: