Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
strach w oczach...


Dzisiejszy dzień?

hmm jedna wielka PORAŻKA..

8:30 2x kanapka z ciemnego pieczywa z wędliną + czerwona herbata, 

10:40 sok Kubuś i niestety kilka kostek czekolady Nussbeisser :(

12:30 ciemna bułka z serem i ogórkiem, 

14:30 dwie lyżki ziemniaków+ sos z karkówki+ ogórek konserwowy + czerwona herbata, 

19:00 kisiel wiśniowy + czerwona herbata, 

napoje: czerwona, 7 up (moja pięta Achillesa), kawa z mlekiem, 

słodycze: czekolada, i kilka cukierków Mamba 

ruch: 60 brzuszków, kilka ćwiczeń rozciągających, 

  • HealthyMonique

    HealthyMonique

    12 stycznia 2015, 22:22

    No niestety, ale teraz zepniesz poślady i odrobisz to szybko :D

  • DoDooo

    DoDooo

    12 stycznia 2015, 21:07

    oo i widzę, że mamy podobne wagi(tydz. temu miałam 62) i wzrost ;)

  • DoDooo

    DoDooo

    12 stycznia 2015, 21:05

    a ja nie wiem jakoś nie mam w ogóle pociągu do słodkiego, naprawdę wystarczy mi, że zjem pomarańcze polaną jogurtem naturalnym, albo dodam do owsianki dojrzałego banana i jestem zasłodzona. Może też próbuj z tymi owocami, w końcu one też mają cukier ;p

  • aaaaaaa2014

    aaaaaaa2014

    12 stycznia 2015, 20:07

    Ja mam tak,że jak tylko skosztuję chocby 1 cukierek to od razu zycam sie na lodówkę.Jutro będzie lepiej

    • amelia.f

      amelia.f

      12 stycznia 2015, 20:17

      no ja mam właśnie tak samo, to jest strasznie denerwujące ! cholernie dołujące, stąd te moje klęski w odchudzaniu :( Ale dziękuję za wsparcie, liczę ze jutro będzie lepiej