Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aaaaaaa2014

Na razie to wygląda tak:

Owsianka na wodzie

Jabłko 

Kasza gryczana , gotowany filet, brokuła

2 kromki razowego chleb z pomidorem i zielonym ogórkiem + mały jogurt naturalny. 

Na razie to wygląda tak:

Owsianka na wodzie

Jabłko 

Kasza gryczana , gotowany filet, brokuła

2 kromki razowego chleb z pomidorem i zielonym ogórkiem + mały jogurt naturalny. 

Znowu zawaliłam, jak zwykle! Który to już raz? Przyszła wiosna, lato i co .. nie jestem szczupła, wysportowana ani opalona. Przez własną głupotę zaprzepaściłam dwa  miesiące ciężkiej pracy. Gdybym wtedy nie przerwała diety,zaczęła chodzić na solarium a tak znów ukrywanie się pod bluzami i noszenie dżinsów w upał. Trudno za błędy się płaci. 

W wakacje miałam tak samo chudłam dużo już było za mną a skosztowałam ciastko a potem nie mogłam wrócić już do dirty nie wiem czym to jest spowodowane.Boje się,że tym razem będzie tak samo. Czasami nawet nie potrafię się cieszyć tym,że chudnę tylko marze o tym by sobie coś zjeść.

Wczoraj zaczęłam kolejne podejście może tym razem się uda. Już się dawno przyzwyczaiłam i polubiłam odchudzanie tylko tego lata żal ,że nie będę wspaniale wyglądać. 

Echhh ale klapa. Ja tego nie miałam zamiaru wysyłać ale wysłało się / Koleżanka układała.:(A jest możliwość żebyś w najbliższym czasie poświęcił mi godzinkę żeby się poznać bo nie ukrywam ze pisanie mi mię wystarcza i chciałabym poznać Ciebie osobiście i nie myśl sobie, że oczekuje od razu na pierwszym spotkaniu czegoś więcej

Jakie to dziwne,każdy spędza dużo czasu w necie.A ten świat nie istnieje i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.Np. ktoś ze sobą namiętnie pisze na fb a w realu nawet słowa nie zamieni heh 

Jest kiepsko ! Nie potrafię wziąć się w garść! Wyglądam okropnie. Pomocy ! To nie jest ponad moje siły bo kiedyś schudłam zdrowo 10 kg a teraz? Po co mi odchudzanie skoro wiem,że może za 2 miesiące przerwę dietę i zacznę się objadać?A wystarczyłoby raz się  ogarnąć, zacząć dietę,ćwiczenia i wyglądam jak milion dolarów . Ale nie ...... !

Znów sporo przytyłam wyglądam koszmarnie!Jak jutro  nie zacznę diety to będzie jeszcze gorzej ale nie wiem czy dam radę. Koszmar! Muszę coś z tym zrobić! Pomocy!!!!!!!

W końcu czwartek.Dziś znów miałam z nim dodatkową lekcje. Tylko ja i ON.Najfajniejszy facet jakiego znam .Przez godzinę był cały mój. Wspaniały ,cudowny, doskonały. Jego żona jest największą szczęściarą ...Dlaczego niektórzy ludzie mogą osiągnąć wżyciu takie szczęście?

Znów dużo jem powinnam się spiąć i wrócić do diety a nie potrafię.  + 5 kg  . Styczeń i Luty był rewelacyjny schudłam - 10 kg zdrowo a teraz taka masakra wina lenistwa i obżarstwa. A i tak mi jeszcze zostało 10 kg to była ponad połowa. Musze coś zrobić ale nie chce mi się od nowa zaczynać. Najbardziej lubię domowe jedzenia pierogi, mięsa , sałatki,ciasta a u mnie w domu są tylko zwykłe obiady jakaś zupa ziemniaki więc zajadam się gotowymi jedzeniem ze sklepu  typu jogurty, słodycze Bleeeeeeeeeee. Nie wiem co robić i nie potrafię się zebrać na podjęcie decyzji o odchudzaniu i te moje wymówki.Lecz przyjdzie taki dzień,że powrócę do diety. 

Jestem najszczęśliwszą osoba na świecie.Jutro idę do szkoły. Zaraz polecą mi łzy szczęścia :)