Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zal mi siebie

No już się stało. Teraz o tym nie myśl i wracaj na dobrą drogę :)

Czasem tak bywa. Ręce ładują do buzi a dopiero później mózg myśli. Nie łam się i trzymaj dalej dietę.

polecam wpis eisee : http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/du_id/1997806/w_id/8089766 :D ja po nim mam jakieś mniejsze wyrzuty sumienia po obżarstwie...ważne, żebyś wróciła na dobre tory ;*

trzymam za Ciebie kciuki, nie martw się, będzie z pewnością lepiej :)

nie bądź tak ostra dla siebie, nie wstawaj skoro to nie twoja pora, nie odpracowuj bo tylko pogorszysz sprawę - organizm musi mieć jak największą stabilizację, czyli jak zrobiłaś skrajnie w bok z powodu jedzenia to nie rób teraz skrajnie w drugi bok wysiłkowo - to właśnie rozreguluje Ci organizm. Spokojnie po trochu odpracujesz co zgubiłaś, 1 dzień wyżerki jeszcze nie zrujnuje trzymania diety, gorzej jak robisz tak co kilka dni

Będze Napewno Lepiej . ! Trzymam Kciuki Kochana ; )

Ja dietę trzymam, ale do ćwiczeń też nie mam weny, nie chce mi się, a codziennie 30 minut byłoby tak zdrowo jak dla mnie...

http://youtu.be/O2MMqTRYhGo mam nadzieję, że obejrzenie tego filmiku pomoże Ci wstać rano z łóżka :P ja sobie go obejrzę dzisiaj ze 20 razy może w końcu zacznę ćwiczyć :D A z tym obżeraniem się, to zauważyłam, że ma sporo osób na vitalii ostatnio - jakieś przesilenie wiosenne pewnie. Trzymaj się ! :)

Wierzymy, że będzie lepiej.. A co do dzisiaj.. każdej z nas należy się dzień odpustu ;p ty wybrałaś dzisiaj ;)

Pewnie że jutro będzie lepiej. Ja też zawalam, ale nie można się poddawać :) Damy radę :)