Hej :D
W ostatki mało zjadłam, i średnio zdrowo. :D Jutro ruszam z kopyta, że tak powiem :) Wczorajszy trening 45 minut na bieżni i 15 minut siłowy. Było świetnie, tylko 1h a w pełni wykorzystana :D
Nom także ja się ogarniam, bo do sierpnia mało czasu, a chodzą pogłoski, że to ja druhną siostry będę <3 Więc trzeba wyglądac jakoś. :)
A no i z wagi chyba zrezygnuję, bo dużo ćwiczę, te siłowe tez, przybywa mi tkanka mięśniowa i nie ma sensu, żebym się ważyła :D
To tyle, spadam :D Paa :*
paaatina
2 marca 2014, 16:25Dokładnie! Lepiej patrzeć na centymetry :)) Powodzenia :)
ania14021994
2 marca 2014, 16:25powodzenia :)