Już nie pamiętam kiedy tak sobie siedziałam z laptopkiem i nadrabiałam zaległości:))
Moja praca chciała mnie zamordować ostatnimi czasy:)). Nawet z moją psiną
pośmigałam dzisiaj polesie co prawda godzinkę tylko ale zawsze już coś.
Jakoś tak mi się wydaje, że z wiosną idzie ku lepszemu i w pracy i w domu....
Może będę miała znów trochę czasu dla rodzinki, dla siebie.....
W dietowie dzieje się dobrze, wszystko ze soba wspólpracuje:)))
Moja córcia dzisiaj miała ostatni dzień egzaminów do gimnazjum (jednego z lepszych w naszym mieście). Wyniki we wtorek. Mam nadzieje, że się dostanie do tej szkoły bo to takie jej małe marzenie. Trzymamy wszyscy za nią kciuki:)) i przy okazji trzymam za Was i wszystkich, którzy mają jakiś cel i do dążą do niego:))
MagdaSzu
18 marca 2008, 13:24widzę że mamy wiele wspólnego :-) psy , motory i konie u mnie to w takiej kolejności :-) pozdrawiam !!!!!