Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1/36


Odchudzanie teraz to jest najważniejsze. O niczym innym nie myślę. Tylko to się liczy. Jakie to by było łatwe?
Niestety tak nie jest. Jest uczelnia, jest rodzina z którą się nie dogaduje. I jest On. Jesteśmy razem ponad 4 lata i jest.... trzy kropeczki dobrze to definiują. Jest jedyną osobą która mnie rozumie i jedyną która daje mi poczucie bezpieczeństwa. Tylko coraz częściej się zastanawiam czy przypadkiem nie jesteśmy tylko bardzo dobrymi przyjaciółmi. Czegoś mi brakuje. Gdzieś tam w środku jest taka mała An która krzyczy, że potrzebuje czegoś nowego, namiętności, szaleństwa? Sama nie wiem. A może po prostu mam depreche? Bo go tu nie ma...? NIE WIEM
Zajmę się odchudzaniem, może to mi jako tako wyjdzie w końcu. Plan na ten tydzień? zobaczyć 67. Jakieś dobre rady jak to osiągnąć?
Mam nowy plan 36 dni 4kg. 2 lipca zobaczę 64kg Zaznaczam, ze jest to ważna data dla mnie;p




  • Madeleine90

    Madeleine90

    28 maja 2013, 22:44

    według mnie nie powinno się uważać odchudzania za priorytet w życiu, bardzo dobrze, że masz osoby i sprawy które są ważniejsze! Nie zaniedbuj tego, bo potem się może okazać, że będziesz szczupłą ale nieszczęśliwą dziewczyną