Cały czas bez diety. Skutki są takie, że waga wcale nie spada co mnie wcale nie dziwi. Zajadam stresy, wciąż coraz większa depresja, że nie daję sobie rady ze swoimi słabościami :( Kółko się zamyka :(
nie poddawaj się ale przede wszystkim moze troche odpuść, nie musisz być we wszystkim najlepsza, masz prawo być słaba, masz prawo zajadać stery, w końcu wszystkie tak robimy, ale to nie znaczy ze jesteś do niczego, jestes do tego zeby być dla siebie dobra :)
Kochana, znam ten stan, wiem jak to jest ale nie można się poddawać...ja zawsze po takich dniach, tygodniach słabości zakładam sobie,że zacznę od nowego tygodnia albo nowego miesiąca raz jeszcze :) a,że jutro i jedno i drugie to spróbuj ;) zawsze najgorsze są pierwsze dni-przynajmniej dla mnie a później jest już z górki :) do dzieła!!!!! Trzymam kciuki :) Buuuuuziaki :)
grazia1966
2 listopada 2010, 21:41nie poddawaj się ale przede wszystkim moze troche odpuść, nie musisz być we wszystkim najlepsza, masz prawo być słaba, masz prawo zajadać stery, w końcu wszystkie tak robimy, ale to nie znaczy ze jesteś do niczego, jestes do tego zeby być dla siebie dobra :)
Dusia1977
31 października 2010, 19:40Kochana, znam ten stan, wiem jak to jest ale nie można się poddawać...ja zawsze po takich dniach, tygodniach słabości zakładam sobie,że zacznę od nowego tygodnia albo nowego miesiąca raz jeszcze :) a,że jutro i jedno i drugie to spróbuj ;) zawsze najgorsze są pierwsze dni-przynajmniej dla mnie a później jest już z górki :) do dzieła!!!!! Trzymam kciuki :) Buuuuuziaki :)