Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien pierwszy


Na wstępie dzięki za zainteresowanie na PW itd ;)


Dzień Pierwszy za mną- prawie ;)
Zaczęło się od miłej niespodzianki rano- w zeszłym tygodniu ważyłem ponad 88 dzisiaj wchodzę na wagę(wchodziłem na nią 3 razy żeby nie było) , patrze z niedowierzaniem a tu 87.2. Początek dnia super...


Dzisiaj miał być taki mój mały detoks tzn :
Nic ale to absolutnie nic nie jadłem ale piłem wody tyle ile tylko się dało w siebie wlać;)
Wiem zaraz mnie ktoś opierdzieli, że to nie zdrowe itd... ja już kilka razu uskuteczniałem takie "dni" i zawsze wtedy czuje się super ;) Tak tez jest tym razem.

Cały dzień miałem zajęcie wiec szybko zleciało.
Po 17 ubrałem ciuszki i pobiegac:


Pokazuje ciuszki bo w tym biegam i zdecydowanie mowie NIE obcisłym "rajtkom" na facetach a zwłaszcza takich z nadwaga bo wygląda to gorzej jak zabawnie :P

Przetruchtałem 5KM w 31min- było by lepiej ale wiatr dość mocno w tym przeszkadzał...
Po bieganiu, 10 minut na galaretonie (platformie wibracyjnej), żeby nie było zakwasów jutro bo zbyt długo nic nie robiłem...
Ciepła kąpiel i teraz pisze tutaj... cały czas popijając wodę ;)
Pozdrawiam
Aha ktoś pytał co z dieta- to napisze jutro ;)

  • etvita

    etvita

    1 grudnia 2014, 20:58

    Też muszę sb chyba taką głodówkę zrobić :) Trzymam kciuki za walkę z kg :)

  • Tarjaa

    Tarjaa

    1 grudnia 2014, 19:27

    Hej :) Ja dawniej rowniez robilam sobie 1-dniowe oczyszczajace glodowki :) zycze powodzenia w walce z kg . pozdrawiam

    • andy28

      andy28

      1 grudnia 2014, 19:52

      Dzieki bede walczył ;)