Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień pierwszy (środa)


Wstałam dziś 5:50 jestem z siebie dumna bo to już drugi dzień udało mi się tak rano dupkę podnieść, niestety nie nawidze rano wstawać ale odkąd zaczął się rok szkolny zaczęły się również korki na mieście i ciężko dojechać do pracy na czas ciągle się spóźniałam do pracy więc muszę jeździć wcześniejszym autobusem niz w wakacje :( I nawet udalo mi się zjeść małe śniadanko :) Oby tak dalej
  • ATANERA

    ATANERA

    19 września 2007, 12:17

    Gratulacje wstania ale ja wstaje o 5:45. Pije spokojnie kawę, biorę prysznic, jem śnaidanie i wszystko bez pośpiechu... fajna sprawa. Zyczę powodzenia

  • yasmin1980

    yasmin1980

    19 września 2007, 11:34

    Cie za ta 5:50!!! co do dietki- lepiej zjedz o tej 20 jakas rybe albo kurczaka niz jablko! owoce= czyste weglowodany= niewykorzystana energia w trakcie snu= wzrost wagi:( owoce tylko do poludnia!