Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
,,Studniówka'' trzeci tydzień


To już trzeci tydzień mojej ,,studniówki'' .Trzymam się całkiem dobrze i powoli chudnę . Gdy zaczynałam tą dietę ważyłam 91 kg ,bo ponad trzy kilo przytyłam na .. diecie ,,żre połowę''. Teraz jest już 86  kg -  miałam się ważyć dopiero w sobotę ,ale jak zauważyłam,że moje spodnie zrobiły sie troszeczkę  luźne to musiałam wejść na wagę .Chyba się już przyzwyczaiłam ,że nie jem pewnych rzeczy .Żywię  się głównie serkiem wiejskim ,pomidorami ,papryką ,jajkami i cukinią ,Jednym słowem wszystkim co na wsi urosło . Niestety te pięć kilo to ,,kropla w morzu ...'' i nikt jeszcze tego nie zauważył ,ale grunt że ja o tym wiem i zaczynam się czuć leciutka jak piórko ha,ha:D

                                                 

  • wera1234

    wera1234

    22 sierpnia 2014, 16:41

    Trwaj w postanowieniach. Ja trwam ,ćwiczę i nie chudnę.......:):) ,ale lepiej się czuję. I to jest ten bonus. Moja praca też mnie czasami wk.....Już zastanawiałam się dzisiaj czy nie zapisać się na jogę. Ciekawe czy na prawdę wycisza. Ale.....brak czasu. Co ukradnę na ćwiczenia w domu, to moje.

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    15 sierpnia 2014, 07:16

    Byle do przodu, każdy mały sukces jest kolejną motywacją, zobaczysz jak się zdziwią wszyscy niedługo jak przestaną Cie poznawać ;) Trzymaj się

  • behealthy

    behealthy

    15 sierpnia 2014, 01:19

    O kochana, zauważą :) Co prawda dopiero jak schudniesz przynajmniej 10 kg... ale czy sam fakt luźniejszych spodni nie jest cudowną nagrodą ? :)