Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak ja lubię opalanko :D


Cześć Kochane ;)


U Was też dziś taka spiekota jak u mnie? :D piękny dzień był naprawdę :D takie słoneczko to sie nazywa coooooośśś :D:D opaliłam się dziś straszliwie, ale mam nadzieje ze skóra mi nie zejdzie, będę smarować :D wczoraj u mnie małe zamieszanko bo miałam 5 całkiem fajnych nowych osóbek w domu ;) oczywiście chodzi o pielgrzymujących do Częstochowy, mieli u nas nocleg, było wesoło, 4 sympatyczne panie w średnim i starszym wieku i hit sezonu chłopiec 3,5 letni :D normalnie bombowy dzieciak :D wczoraj z aktywności jedynie ostre sprzątanie przez cały dzień i spacer mający na celu wypróbować endomondo, które wreszcie udało mi się zainstalować tyle, że nie na swoim telefonie :D tata ma taki, który rok temu wziął przy przedłużaniu umowy ale z niego nie korzysta więc mu podebrałam :D endomondo działa idealnie bez karty nawet w offlinie, także mogę sobie zabierać ten telefon kiedy mi pasuje :D wczoraj dopiero próbowałam i przykładowy spacer w dość wolnym tempie bo średnia prędkość 4,6km/h w ciągu 38 min naliczył mi spalone 148kcal ;p zastabnawiam się czy w miarę dobrze liczy czy nie bo jak porównuję z innymi internetowymi to wychodzi tam ciut mniej tych kcal ale nie wiem :D testuję go na razie dalej :D dzisiaj jeśli chodzi o aktywność- dużo lepiej ;p pominę, że już od 10 leżałam placuszkiem na słoneczku i do 15.30 się smażyłam bo na 16 mieliśmy zarezerwowanego tenisa :D woleliśmy zaklepać bo same wiecie z moich opowieści jak to ostatnio bywa :D ale niestety pograliśmy tylko jakieś 40 min bo jacyś panowie rozkładali jakieś rampy itd i ciągle nam się plątali więc daliśmy spokój i pojechaliśmy na rower ;p na rowerze wyszło nam sporo km, myślę, że około 30, miałam ze sobą specjalnie endomondo żeby sprawdzic, ale zapomniałam szczerze mowiąc wyjąc z plecaka i włączyłam dopiero pod sam koniec żeby spawdzić odległość, którą mniej wiecej znam no i tym razem wyszło (tylko na trybie biegu bo M mi przestawił a ja zapomniałam wrócić do rowerowego ) że przebyłam 5,47 km w 15 minut spalając 378kcal czy jakoś tak ;p to oczywiście nie są precyzyjne dane, ale będę testować, teraz będę miała motywację, żeby pobić swoje ewentualne rekordy spalania lub czasów :D


No a teraz idę spać bo dziś spałam na podłodze i jedyne 4 godz także padam :D Dobranoc Laski ;)
  • mangemoi

    mangemoi

    6 sierpnia 2013, 18:51

    ja nie wierze, że każda osoba ważąca przykladowo 60 kg spala tyle samo kcal podczas tych samych ćwiczeń, jak dla mnie to jest to tylko orientacyjna liczba i mysle, ze nie warto przywiazywac do niej wiekszej wagi :P

  • therock

    therock

    5 sierpnia 2013, 00:16

    u mnie upał niemiłosierny:) opaleniznę kocham ale opalać lubię się tylko na leżaku nad morzem :P dlatego biała jestem jak kreda;)

  • tobecomeabitch

    tobecomeabitch

    4 sierpnia 2013, 23:36

    ważne żebyś na stronce w internecie endomondo.com ustawiła swoją wagę, bo tak to liczy niepoprawnie.. bodajże dla wagi 70 kg chyba.. ja się tak cieszyłam że spaliłam raz 700 kcal a wyszło po zmianie wagi że tylko 400 :D