Cześć ;)
Dzisiaj znowu nudny wpis bo nic ciekawego dietkowego się niestety nie dzieje w dodatku dalej źle się czuję, a nawet jeszcze gorzej niż wczoraj ;p a wszystko za sprawą słynnej wizyty u lekarza ;p poszłam dziś zwyczajnie do rodzinnego i pokazalam wytłumaczyłam dokładnie co i jak- koleś całe szczęście kleszcza wykluczył, chociaż tylko po obejrzeniu nogi, ale stwierdził że byłaby widoczna czarna plamka a jej nie ma ;p jednak niepokoi go to co mimo wszystko się tu mi robi na nodze i jest coraz bardziej dziwne więc dał mi jakieś cholerne sterydy w zastrzykach oczywiście gdzie? domięśniowo- a konkretnie w dupencję jednym słowem ;p dostałam dziś pierwszy musiałam kilka minut siedzieć w poczekalni bo podobno często dzieją się po nim dziwne rzeczy, ale mnie nic nie było, pojechałam więc do domu, pani pielęgniarka zakazała mi wychodzić przez cały dzień na słońce,w ogołe na dwór, powiedziała że mogę czuć się słabo, mieć zawroty głowy i takie tam ;p no i faktycznie potem zaczęło mnie dopadać ;p u lekarza byłam koło 12, a koło 14 zaczęło mnie pobierać, miałam mocne zawroty, senność zupełnie nagła, w byle jakim miejscu i pozycji wręcz usypiałam jak pijana, potem było ciut lepiej ale zaczęłą potwornie boleć głowa szczególnie tu przód i skronie jakby, chodzę od kilku godzin jak pijany zając już nie mogę wytrzymać, kompletnie bez sił ;p ciekawa jestem czego tak mocno reaguje na ten lek, czy może to normalna reakcja, bo w sumie ostrzegali mnie ;p nieważne, ważne żeby pomogło bo rumień dalej jest i pobolewa nawet jak chodzę ;p z tego względu że nie mogłam dziś się ruszać z domu i ledwo chodziłam aktywność kompletnie zerowa, jedzeniowo średnio, bo zjadłam kilka piegusków tata mi kupił na pocieszenie i tak jakos wyszlo ;p
W ogóle to Kochane dzięki za wszystkie rady i słowo otuchy ;) jesteście wielkie :* miejmy nadzieję, ze będzie ok ;) kończę bo mi oczy od tego bólu głowy wyjdą zaraz na wierzch ;p
Papa :):*:*
therock
7 sierpnia 2013, 23:44to kamień z serca, że to nie kleszcz:) oby zastrzyki pomogły i rana szybko się zagoiła:)
tobecomeabitch
7 sierpnia 2013, 21:45haha rozbawiłaś mnie tym wyobrażeniem o moim zacieszu na widok lodów :D:D
ulotna2013
7 sierpnia 2013, 21:41Życzę zdrówka :)
meredith84
7 sierpnia 2013, 21:31czesc! jesli masz borelioze to potrzebny Ci antybiotyk np. Doxycyklina a nie sterydy. Pogadaj jeszcze z lekarzem. Zycze zdrowka:)
tobecomeabitch
7 sierpnia 2013, 21:18odpoczywaj słonko :* będzie dobrze !