Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To byłoby najgłupsze !


Tak to byłoby najgłupsze co mogłaby zrobic ! przeciez to Wy mnie motywujecie, i wspieracie, wiec nigdzie nie ide ! chowanie głowy w piasek nic nie da !

Dwa dni środa i czwartek były okropne ! zjadłam małą domową zapiekankę i kawałek ciastka i wędliny ! :( miałam wyrzuty sumienia ogromne ale to tylko i wyłącznie moja głupota ! Mam nadzieję że to się wiecej ni powtórzy !

motywacja spadla i to bardzo, szukałam jej przyczyny i tak jak niektóre z Was napisały mam dużo na głowie i faktycznie daje sobie w kość ale to sie na razie nie zmieni, mam nadzieje ze troche snu i trening oraz nadchodzące lato dadzą mi nowego powera! nie mogę jeść już przejadło mi sie to jedzenie, niby inne ale patrzac w stecz to sie wszystko powtarza, nie dojadam porcji chociaz powinnam je jeść, wiem !

następnie wszyscy w koło powtarzają:

- juz wystarczy tego odchudzania

-nie przegnij w druga strone

- policzki Ci sie zapadają

- w anorekcje sie wpedzisz

- co ? chcesz schudnac jeszcze tyle kilogramów ?! przecież Cie nie bedzie widać !!

- już jestes chuda zostaw to tak

i wiele wiele innych, moj K się obraził jak sie dowiedział ze nie jem, pokłciliśmy się ( tak pierwszy raz ! ) bo on też wmawia mi głupoty o anoreksji itd.  tak strasznie mnie to denerwuje że jak to słysze to aż sie gotuje coś we mnie !

Ehh... ciężko, tak więc myśle że to przez takei sprawy moja motywacja sie ulotniła i też dlatego że jestem po prostu zmęczona bardzo, rano wychodze wieczorem wracam a w domu też jest milion rzeczy do zrobienia plus studia... a do tego dostałam @ jakiej już dawno nie miałam takiej obfitej i zdycham....

Tak więc tak przedstawiają się sprawy u mnie, ale nie zawiesze pamiętnika ! nadal tu będę i będę z Was czerpać motywacje ! 


We wtorek ważenie, mam nadzieję  że waga nie obrazi się za te wpadki i pokaże jakiś malutki spadek chociaż. 

  • claudia2002

    claudia2002

    18 maja 2015, 12:00

    dobrze że jesteś :) Może wstawisz jakieś fotki porównawcze wtedy my koleżanki po fachu będziemy mogły Cie ocenić i powiedzieć czy groźba anoreksji wchodzi w grę czy tylko Cie straszą bo zazdroszczą wielkich rzeczy które dokonujesz :) 3maj się dzielnie !

  • _battlefield

    _battlefield

    17 maja 2015, 21:49

    O to to! To to z tą koroną! I nie daj sobie wmówić (mam nadzieję, że zrozumiesz intencję tego co napisze) - schudłaś bardzo dużo, ale przy Twoim (i moim ;) ) wzroście, jeszcze masz kawałek drogi do BMI :))) będzie dobrze, lato się zbliża :*

  • czarnaOwca2014

    czarnaOwca2014

    17 maja 2015, 15:39

    No kochana podnioslas mnie na duchu :D Juz sie zastanawialam w ogole po co tu cokolwiek pisac w pamietniku skoro i tak kazdy go kiedys zawiesi... ;/ Stasznie mi sie przykro zrobilo ze chcialas nas opuscic. Mam nadzieje ze to jednorazowa wpadka ;p A jeden taki psikus nic nie zmieni na pewno waga spada. Wrzuc zdjecia :)

    • Anett1993

      Anett1993

      17 maja 2015, 19:47

      uff to dobrze :) oj nech nie będzie przykro :* mały spadek formy ! juz nigdzie sie nie wybieram :* musze zrobic to wstawie ;p

  • monka78

    monka78

    16 maja 2015, 22:32

    I dobrze tak trzymaj.

  • UlaSB

    UlaSB

    16 maja 2015, 13:24

    Pewnie, że nie wolno się poddawać! Mnie Partner na początku też mówił, że wystarczy, jak schudnę kilka kg, tj. do ok. 82 kg, a teraz mówi, że wcale nie jestem taka drobniutka ;-) Tak że nie przejmuj się i rób swoje :-)

    • Anett1993

      Anett1993

      16 maja 2015, 19:30

      z K juz jest ok :) wiem ze sie martwi ale juz mu wszystko powiedzialam, i to ja w zasadzie naskoczyłam na niego ale to juz z tych nerwow. jest dobrze :) i wszystko rozumie:)

  • zeberka363

    zeberka363

    15 maja 2015, 23:26

    nie słuchaj gadania innych! rób swoje! super że jednak jesteś :-)

    • Anett1993

      Anett1993

      16 maja 2015, 08:25

      Dziękuje :* pozbierałam już myśli mam nadzieje ze sie uodpornie na gadanie innych :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    15 maja 2015, 22:46

    Ale nawet nie odchudzając się już możesz mieć z nami kontakt :) nie sama dietą człowiek żyje ;)

    • Anett1993

      Anett1993

      16 maja 2015, 08:25

      oczywiście jeśli uda mi sie wyjsc z diety to nadal tutaj bede :)

  • gilda1969

    gilda1969

    15 maja 2015, 20:59

    No!:))))

  • EwaFit

    EwaFit

    15 maja 2015, 20:03

    Odetchnęłam z ulgą :) Słuchaj siebie, najllepiej wiesz, czego potrzebujesz. Czy odpoczynku, czy chwilowego poluzowania od diety, nawet kosztem zapiekanek i ciast (pod kontrolą :) ), czy po prostu chwilowego luzu psychicznego. Ale sama najlepiej wiesz, czy dobrze się czujesz w swojej skórze czy jeszcze chcesz zrzucić parę kg i kiedy? bo może tak , ale za miesiąc? Ważne pytania dla których Ty znasz najllepiej odpowiedź. Dobrze że jesteś, bo już od wczoraj brakowało Ciebie :)

    • Anett1993

      Anett1993

      16 maja 2015, 08:28

      zrzuce te kg teraz, chce to w tym roku skonczyc :) chce schudnąć jeszcze 15 kg , chociaz bede obserwować się po drodze by sie nie "wyszczurzyć :P " To miłe dziękuje Kochana ! :*

  • kakalinka20

    kakalinka20

    15 maja 2015, 20:01

    Kochana ale wiesz ze Twój Ukochany to tak tylko z troski, martwi się a to znaczy że kocha ... może pogadaj z dietetyczką jakąś zmianę diety zróbcie czy coś... może organizm się już trochę buntuje przez monotonie...no i wyśpij się porządnie!!

    • Anett1993

      Anett1993

      16 maja 2015, 08:30

      ja wiem że z troski , On mowi to samo ;p ale wszystko ma jakies granice :) nie lubie jak ktos mi cos wmawia, a przy nim czuje sie czasami jak taka rozkapryszona dziewczynka ;p tak we wtorek mam spotkanie u bede musiała z nią porozmawiać zobaczymy co mi poradzi :)