Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ważenie mierzenie


Witajcie Drogie Vitalianki :*

U mnie z dietą i ćwiczeniami wszystko dobrze :) Gorzej jednak w sprawach sercowych... Znowu się pojawił i znowu zakręcił mi w głowie... 

Godzina 23.30 dzwoni domofon , szybko podbiegam żeby nie obudził nikogo z domowników, słyszę "ZEJDŹ"  przez chwilę nie wiedziałam kto to , pytam "Ale kto mówi" CISZA ... od razu wiedziałam ,że to On , odpowiadam "AAAA JUŻ WIEM...schodzę" słyszę w słuchawce śmiech - rozbawiło Go to .  Zakładam buty i kurtkę , biorę smyczkę dla psa i wychodzę z nim z domu . Szczekał głośno ! :?   A na samym dole stoi jak wryty sąsiad ( na psychotropach ) w samych bokserkach  i z mordą do mnie :o  w sumie mało co go rozumiałam , bo mój pies szczekał... Zeszłam już na sam dół , wkładam klucz w dziurkę od klucza a ten do mnie podbiega ;ooo w sumie nie wiedziałam czy on chce uderzyć mnie czy mojego psa...Miałam farta... Szybko otworzyłam drzwi , spojrzałam na NIEGO ... Szybko wszedł do klatki , widział że mam kłopoty... Odepchnął tego psychola  ... Obrtonił mnie... Na szczęście tylko słownie , ale jego kolega , z którym przyszedł już nie był taki wyrozumiały. Poszarpał go i powiedział, że jeżeli dowie się , że mi coś zrobił zabije go. Stałam w tej klatce wystraszona...ręce mi się trzęsły ... 

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło :) Jednak myślałam, że będzie ON sam ... byśmy sobie pogadali ...

Swoją drogą ; jaki kurwa pies nie szczeka ?!  Co kurwa miałczeć ma?!  

Bicie psa za szczekanie to tak samo jakby bić człowieka za rozmowę .... 

Sąsiad Psychol Popierdolony !  A jak się tłumaczył na pytanie JEGO , które brzmiało "A miałeś kiedyś psa ?! Każdy pies szczeka!" , odpowiedź "Miałem psa przez parę dni i mordę mu zatykałem żeby nie szczekał! Psa trzeba wyszkolić, ja bym go zajebał gdyby tak szczekał!"  MASAKRA... dziś bałam się wyjść z domu...ale spotkałam go pod śmietnikiem ( wyrzucał śmieci ) i szczerzył się jak pojebany... On ma na prawdę coś z głową ... Strach się bać ... ;oo

Co do diety i ćwiczeń ;

Waga z rana pokazała 65 kg ! Cieszę się ogromnie ! ;)  A teraz porównam wymiary z 14.03 i 29.03 ;

Biust - było 91 cm jest 90 cm  niestety :(

Talia - było 86 cm jest 80 cm (-6cm) :D

Oponka - było 97 cm jest 93 cm (-4cm) :D

Biodra - było 100 cm jest 99 cm (-1cm)

Reszta bez zmian . Nie wiem czemu ale cm od pasa w dół nie chcą spadać ;( CZEMU ?! 

Bilans 29.03 ;

I posiłek - dwie małe kromki jasnego chleba z masłem i jajkiem ok 230 kcal + świeży wyciskany sok pomarańczowy 100 ml

II posiłek - Bukiet surówek 200 g  164 kcal

III posiłek - dwa krokiety z mięsem ok 600 kcal 

Po za programem ;

Trochę czekolady truskawkowej ok 200 kcal

Razem = 1194 kcal

Czekolada , ehh ;cc krokiety ;oo

Aktywność ;

5 DZIEŃ WYZWANIE 

po 10 x brzuszki na jedną stronę

po 1 min na nogi ćwiczenia ( pierwszy obrazek)

 Pojedyńcze Leg Raise po 20x z każdej strony ( drugi obrazek ) 

30 sek nożyce 
30 min spaceru 

A jak u Was ? Chwalcie się ;)


  • Halincia01

    Halincia01

    30 marca 2014, 20:36

    jezu, nie zazdroszczę z takim sąsiadem!

  • kobiecymokiem93

    kobiecymokiem93

    30 marca 2014, 20:06

    Jeju skąd tacy ludzie się biorą...Nie dziwie się, że się bałaś...

  • Martusiia1929

    Martusiia1929

    30 marca 2014, 18:18

    coraz więcej psycholi na świecie ,ja bym na twoim miescu kupiła sobie gaz pieprzowy tak na wszelki wypadek (:

  • CzterolistnaKoniczynka

    CzterolistnaKoniczynka

    30 marca 2014, 17:56

    O ja co to za sąsiad...też bym się bała...

  • Myszusiaa

    Myszusiaa

    30 marca 2014, 16:09

    Gratulacje ! :) <3

  • workforit14

    workforit14

    30 marca 2014, 11:42

    świetne wymiary! tak dalej trzymaj! ;))

  • ritaa6

    ritaa6

    30 marca 2014, 08:59

    Ale Ci talia poszła! Super :) a sąsiad naprawdę jakiś idiota...na tym świecie co raz więcej niestety takich ludzi a nic się z nimi nie robi i strach wyjść z domu

  • fatso77

    fatso77

    30 marca 2014, 03:42

    tak tak , zrozumiałam , że to sąsiad jest psycholem :) Miejmy nadzieję , że nie będzie Cię nawiedzał:)

  • fatso77

    fatso77

    30 marca 2014, 01:37

    co do sąsiada to naprawdę facet ma coś z głową.... miałam koleżankę która była w związku przez 4 lata z taką osobą.... na szczęście uwolniła się od niego. Gratuluje centymetrów:) zazdroszczę Ci wagi 65 kg, wiem proces odchudzania jest długi. Gdy masz złe dni pomyśl sobie , że wiele osób ( czytaj : fatso77 :P ) marzy aby tyle ważyć :) Pozdrawiam ciepło