Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Falling Down ;)


Czołem Żołnierze!
Pisze dziś wcześniej, gdyż później nie będę mieć za bardzo czasu.
Nauka i szkoła wzywa.
Już jestem po śniadaniu. Wstałam o 7 i leżałam do 8 ;)

Jadłospis:
śniadanie:
2 kromki ciemnego z tuńczykiem i masłem
herbata
2 śniadanie:
jabłko
mandarynka
obiad:
pieczony schab z "jakaś" surówką
 - dokładnie nie wiem jeszcze jaką.
podwieczorek:
kromka z tuńczykiem i masłem
kolacja:
szklanka mleka z płatkami just fit z biedronki.

Ćwiczenia:
gimnastyka/rozciąganie
2 części z Billym
spacer 20 min.
abs
100 brzuszków



  • iness7776

    iness7776

    19 kwietnia 2011, 10:55

    Heh na każdy sukces trzeba pracowac :) ale wiesz co w ogóle nie chce mi się jeść ;p w koncu bo jeszcze niedawno pożeralam wszytsko co się ruszało na drodze. Boję się trochę świąt, że polegnę i że znowu nabiorę masy ciała, a tego NIE CHCE. Miłego dnia

  • aurelia.anita

    aurelia.anita

    24 lutego 2011, 21:49

    widzę, że Ty idziesz jak burza ; super i tak trzymaj :):)