Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 7 . [ tydzień ]


No tydzień już się odchudzam ,efektów rewelacyjnych nie ma, ale czuję się lżej.
Dziś zjadałam batonika , a to dlatego że to mój ulubiony a ma aż 220 kalorii .

rano . : jajecznica + 2 kanapki chleba .
obiad . : talerz zupy żurek , schabowy + łyżka ziemniaków + sałata w śmietanie
kolacja . : jogurt naturalny z pomidorami pokrojonymi
w kostkę .

przekąski . : batonik , woda , herbata .

ćwiczenia . :
abs
stretch
buns
legs
20 min . spaceru
10 min . roweru



Pozdrawiam . ;*
Sukcesów życzę . ;))
  • Kisiel2241

    Kisiel2241

    26 czerwca 2009, 19:23

    nie gniewaj sie ale po to tu jestesmy tam ten batonik to trudno nie o tym martwi mnie ten schadowy - zamien to moze na jakas piers kurczaka i jezeli juz musi byc smazona to bez panierki chociaz z batonikiem musisz powalczyc :)

  • monikaa

    monikaa

    26 czerwca 2009, 17:16

    u ciebie pyszniej było bo był batonik :) postaraj sie nie jeść słodyczy powim ci że mi 3 dni cięzko było bez batonów ale nie jem ich od 9 dni i już po mału jest lepiej

  • omojboze

    omojboze

    26 czerwca 2009, 16:34

    gratulacje, pierwszy tydzień za tobą!