Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam, po długiej przerwie...


... ale nie od diety. Na diecie cały czas ale waga paskowa. Nie trzymam się w 100 procentach i to niestety widać. Ważne że nie jest więcej, tylko wolniutko spada.

Jestem po I spotkaniu na terapii grupowej. Nie wiem co sama o tym sądzić. Jedną z zasad grypy jest prowadzenie dziennika i spożywanie  3 posiłków dziennie. Ja mam na diecie 5 więc musiałam zredukować do 3. Dzisiaj 3 dzień ja tak jem. I wiecie co.. jestem strasznie głodna. Myślę tylko o jedzeniu. Nie czegoś dobrego. Tylko czegokolwiek. Masakra.

  • kika_kudzika

    kika_kudzika

    19 lutego 2019, 20:57

    Dla mnie 5 to malo.... ale 3??? Kto to wytrzyma na dluzsza mete??? Chyba ze duze ilosci jedzenia.... to moze.....

  • aniloratka

    aniloratka

    19 lutego 2019, 16:39

    ja jem 3 posilki i mnie do jedzenia nie ciagnie. Czy razem z redukcja ilosci posilkow zredukowalas tez ilosc jedzenia? Bo to moze tlumaczyc Twoj glod

  • aniloratka

    aniloratka

    19 lutego 2019, 16:39

    Komentarz został usunięty

  • eszaa

    eszaa

    19 lutego 2019, 13:17

    taki rygor, trzy posiłki... juz nie lubie tej diety.Ty chyba tez nie bardzo, a nie o to chodzi,zeby sie katowac.Dieta to nie moze byc kara, bo sie nie sprawdzi

  • Sofijaaa

    Sofijaaa

    19 lutego 2019, 12:36

    Trochę dziwne z tymi trzema posiłkami :-/ Ja chyba pozostała bym na Twoim miejscu przy pięciu.