Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nawet dobrze idzie ;)


No to dziś było nawet fajnie ;) Na WF-ie grałyśmy w koszykówkę,  byłam na rolkach i grałam w badmintona z kuzynką =) Czeka mnie jeszcze killer Ewy Ch. i 20 min skakanki. Kurdę.... wakacje coraz bliżej, a ja nadal nie widzę dużych efektów ://  No może są ale minimalne. 

Moje dzisiejsze MENU :
Śniadanie - płatki pieguski z mlekiem
II śniadanie - bułka grahamka z sałatą, serem i papryką
Obiad - Warzywa na patelnie + filet z kurczaka bez panierki w złotku z curry i oregano
Kolacja(będzie) - gotowane jajko (1/2) z chlebem i może z ogórkiem.

Jadę na obóz 30 czerwca i chcę wyglądać no.. szczupło. Dziś normalnie szok ! Zjadłam coś słodkiego, ale płatki i 2 kostki czekolady ! Wczoraj było więcej ! Jutro w ogóle nic nie zjem słodkiego ! SŁOWO !

I teraz to co nam najbardziej pomaga.... czyli...
MOTYWACJA :
OMG ♥ Jakie nogi u brzuch <3
Tu mogę powiedzieć to samo <3
O boże.. <3 Muszę tak wyglądać !!