Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To znowu Ja.


Wreszcie łikend ! Odpoczynek i laba od wszystkiego. Wczoraj dałyście mi wielkiego kopa, wiem może trochę przesadziłam, ale dziękuję Wam ! Jesteście boskie !

U mnie biało, a u Was? Lubię taką pogodę. Pewnie wyruszę dziś na jakiś pół godzinny spacer do lasu :)

A jakie plany na dziś ?

* zjeść mega, pyszne śniadanie :)
* pouczyć się słówek z angielskiego
* wyjść na spacer
* przygotować sałatkę z gyrosem i ciasteczka musli
Na szczęście obiad przyrządza moja Mama, ale marzy mi się filet z kurczaka, ziemniaczki z koperkiem i surówka z jabłka , marchewki i pestki dyni. Zobaczymy czy Ją namówię na takie coś.

A na razie to nie wiem o czym pisać, dietkę staram się trzymać i ćwiczyć też minimum 30 minut na rowerku na poziomie 1 i 2.

Pzdr!
  • spaula

    spaula

    12 stycznia 2013, 09:32

    Ja też wybieram się dziś do lasu - ale nie na spacer :o A gdzie w tych planach na dziś są ćwiczenia ??;>