Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piąteczek ;D


Siemaneczko! :)

Uff.. Znów weekendzik :D

Dziś mało biegałam z koleżanka, no ale jakoś słabo się czułyśmy i głowa nas bolała :| Nie wiem czemu :(

Tak ogólnie to ostatnio w ogóle nie mam apetytu. Wmuszam w siebie jedzenie. Nawet nie czuję jakoś głodu. Dziwne to, jak ja takim żarłokiem zawsze byłam ;D No, jak dzieckiem byłam małym to tylko niejadkiem byłam i podobno ciotki mówiły mojej mamie żeby mnie karmiła, bo nic nie jem i zostanę anorektyczką, haha :D Fajnie, że mam nadwagę teraz, więc obawy ciotek były niepotrzebne :P

Przeżywam chyba pierwszy raz @, kiedy w ogóle nie mam żadnej ochoty na słodycze i nic innego, no ale w sumie cieszę się z tego powodu :D

Dzisiejsze menu:

1. owsianka z jabłkiem + 2 wafle ryżowe

2. 7 wafli ryżowych

3. ryż z kurkumą i warzywami

4. -

5. 2 wafle ryżowe z serem żółtym, szynką i ketchupem + 2 wafle ryżowe z serkiem ,,Bieluch", szynką i jajkiem gotowanym

Ruch:

- 35 min. bieg 

(pa)

  • vickybarcelona

    vickybarcelona

    15 marca 2014, 00:17

    wafe ryzowe,wciaz zapominam je kupic.....ps, a mi jednka przed @ wciaz towarzyszy ochota na marcepan..