Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzeci dzien za mna :-)
11 kwietnia 2012
Wytrzymalam ! Z głodu nie umieralam,bo zjadlam 5 posiłków,ale też nie miałam zachcianek na to co niezdrowe.Swój duży apetyt oszukiwalam dużą ilością warzyw,po prostu jadlam je do momentu aż miałam dość jedzenia.No i jelitaod razu inaczej zaaczęły pracować,chyba domyslacie się o co chodzi ;-)
ewelinuss
12 kwietnia 2012, 00:54zazdroszcze ci mi strasznie burczy w brzuchu!!!!:(nie wiem jak ja zasne...
panna.inez
11 kwietnia 2012, 22:57...a ja NIE zgrzeszyłam słodyczami -one są moim wrogiem!!!
ecia5
11 kwietnia 2012, 22:31i bardzo dobrze :)) wytrwałością dojdziesz do celu. Trzymam kciuki za nas :))
gejsha
11 kwietnia 2012, 22:10To świetnie, byle tak dalej :)