Zawaliłam totalnie sprawę............... przez problemy prywatne olałam niestety dietę ,słodycze były moim pocieszeniem....
Po tygodniu takiego jedzenia mam 2 kg na plusie.....dlaczego ja zawsze swoje problemy leczę jedzeniem?
Potrzebuję motywacyjnego kopa bo inaczej znowu skończy się tak jak zawsze........
Od jutra wracam do diety,bo inaczej źle się to skończy............
Mausu
26 sierpnia 2014, 20:20Nie martw się, nie jesteś sama. Ja pierwsze co robię w stresie, to otwieram lodówkę - i nie mam żadnych pohamowań :(.... Rozumiem Cię doskonale, sama szukam kopa. Pozdrawiam :*.