Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 7 czyli nie da się być na diecie gdy babcia
zaprasza na obiad


Dzień poszedł dobrze.
W związku z obiadkiem u babci niestety przekroczyłam moje 1500 kcal dziennie o dodatkowe 400, a i tak zjadłam tylko połowe z tego co mi babcia na talerz nakładała. No ale cóż, babcie tak mają, a jedzenie było pyszne, więc w sumie jakoś bardzo nie żałuję. A wieczorkiem byłam na godzinie stepu i godzinie TBC, więc nadprogramowe kalorie spaliłam :)

Jeszcze 55 dni przede mną, a jutro ważenie!!!!!!!!!!!! 
  • justynka6996

    justynka6996

    5 stycznia 2011, 08:07

    Coś wiem na ten temat :P chodzi mi o babcie i obiadki :D z moją było tak samo :) niestety jej już nie ma i nie ma kto we mnie wpychać tych pyszności :(( Dziękuję za pomoc :) I życzę powodzenia :***