dzisiaj były dwa posiłki węglowodanowe i dwa białkowe. ale mam smaka na lody, ten upał mnie wykończy.
dzisiaj rano się ważyłam i ku mojemu zadowoleniu było....65,8 jak miło...
dzisiaj były dwa posiłki węglowodanowe i dwa białkowe. ale mam smaka na lody, ten upał mnie wykończy.
dzisiaj rano się ważyłam i ku mojemu zadowoleniu było....65,8 jak miło...
ilios
23 lipca 2009, 22:00no piekna waga :) ...u mnie jeszcze do takiej daaaleko ;) ja dzisiaj zjadlam 1/4 gałki sorbetu jablkowego bo corka juz nie chciala a nie mialam gdzie na ulicy wyrzucic - na szczescie duzo kalorii to nie mialo uffff ;)