Hej kochane:)
I w dół z wagą:) Bardzo się cieszę. Następny kilogram za mną.
Łatwo było. Mam jakiś problem z żołądkiem Nie moge patrzec na jedzenie bo mi się zaraz unosi, do tego trochę sie przeczyscilam więc jest efekt. Nie mam pojęcia dlaczego tak, bo poza tym czuje sie dobrze. Mozna by pomyslec ze może w ciązy jestem hahaha tylko problem w tym ze nie ma takiej opcji:)
dzisiaj jeszcze nic nie jadłam.. jakos nie moge się zmusic. Wiem, ze to niedobrze, ale co mam zrobic?? Wczoraj zjadłam pół porcji płatków z mlekiem i po południu 250 g warzyw duszonych na patelni bez zadnych przypraw... nic innego nie byłam w stanie w siebie wdusic.
Rowerek tez dwa dni w kącie samotnie stoi ale nie mam siły... Moze dzisiaj się uda troche pojeździc
Miłego dnia kochane waleczne kolezanki:))
walia
7 października 2010, 13:57chciałabym nie mieć ciągot do jedzenia, jak Ty ich nie masz ;)
dotek86
7 października 2010, 12:09to świetnie,że waga spada, tylko tak trzymaj.
LuiKa
7 października 2010, 10:20gratuluje spadku:) Ale to niedobrze ze nie masz apetytu, wiesz...organizm czasem na sygnalizuje niektore rzeczy, może cos Ci jest? Pilnuj sie;) buziak
Cailina
7 października 2010, 10:05bym chciala miec taki zanik apetytu, chocby na pare dni;-: