Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: postanowienie świąteczno-noworoczne zrealizowane:)
2 stycznia 2011
Dziś rano waga pokazała 58,9kg, czyli jest nawet lepiej niż zakładałam. Prawie 10 dni objadania się i tylko +0,8kg:) Od dzisiaj wracam na dietę - walka trwa:)
oh.my.ass
2 stycznia 2011, 16:24u Ciebie ten + to taki mały jakby go wogóle nie było :P trzymamy fason :) p.s. jakiego objadania, trzeba Cie nauczyć objadania chyba ;)
iZaCzArOwAnYmOtYlEki
2 stycznia 2011, 16:12samych sukcesów !