Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18.01.2012


Waga systematycznie spada, po 0,3-0,5 kg dziennie. Jeśli się to utrzyma to za 2-3 miesiące będę z siebie bardzo zadowolona ;) 

W przedszkolu mojego syna wieczorami zaczęły się mitingi weight watchers, super sprawa ale na razie odpuszczę z powodu braku kasy.
Intensywnie za to myślę nad klasą zoomby, zajęcia kosztują od 4-7 funtów za jedno w zależności od punktu, chcę poszukać takich najbliżej.

Jutro rano czeka mnie test z angielskiego, zapisałam się na darmowy kurs dla rodziców (organizowane są w children center) a test ma mnie zakwalifikować do grupy z podobnym poziomem zaawansowania.  
  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    19 stycznia 2012, 16:31

    Fajnie że waga spada codziennie po troszku , to bardzo motywuje do trzymania diety.

  • rybeczkaaa

    rybeczkaaa

    19 stycznia 2012, 14:14

    Ja w zeszłym roku chodziłam na zumbe, swietna sprawa, muzyka , ruch , taniec i hektolitry potu. Od marca znow zaczynam;) W jakim miescie mieszkasz? Moze mieszkamy gdzies blisko siebie i na ta sama zumbe sie wybieramy.... Hehe

  • smoczyca1987

    smoczyca1987

    18 stycznia 2012, 22:32

    no to ładne spadki wagi :) oby tak dalej :)