Dziś dzień pączka :) Mam nadzieję, że się załapię na jakiegoś. Co prawda wczoraj zjadłam jednego mini, dokładnie takiego jak lubię: z kremem waniliowym i cukrem pudrem mniam.
Tak więc panie i panowie jemy pączki ;)
Wczoraj pogrzeszyłam a dziś waga 0,5 kg w dół. Hmmm zastanawiające to, ale nic cieszę się na razie ;)
Wczoraj przegrałam o 50 pensów aukcję steppera, takiego dużego co ma też dźwignie na ręce. Ale za to kupiłam sobie twister:
LennQ
16 lutego 2012, 19:48Jaki sliczny ten Twoj twister!!!Milego wieczoru:)
mmalinowskaa
16 lutego 2012, 12:34Widzisz...waga w dół:))) ja to uwielbiam pączki z lukrem i w środku z dżemem albo wiśniami:) mniam:))) pozdrawiam buziaki:*
patrycja1804
16 lutego 2012, 11:38moja mama ma twister i dużo czasu minęło zanim wyczaiłam jak utrzymać równowagę i jak to się robi :) :) jak ja jadłam pączki to moimi faworytami były pączki z adwokatem....
jojo11
16 lutego 2012, 11:38fajny taki słit hihihihihi nieżle talię ponoć wyrabia wiec w sumie nie ważny kolor tylko działanie !!!!!
BrightNight
16 lutego 2012, 11:12fajny twister, też muszę pomyśleć o takim, żeby wyrobić sobie talię