Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A6W


No! Od dziś zaczynam ćwiczyć na poważnie! ;D
Zaczynam aerobiczną 6 Weidera (A6W). Nooo... dziś wykonałam dwie serie.
Jak tak oglądałam na youtube jak należy te ćwiczenia wykonywać to wydawało mi się to takie banalne! A tu co? Ciężko! ;>
Więc teraz codziennie ćwiczymy, ćwiczymy, ćwiczymy.
Miałam pojeździć dziś rolkach, ale zrobiło się znów zimno :(

Zrobiłam dziś jeszcze parę mniejszych ćwiczeń. Jakieś na nogi, jakieś na ręcę. Później może jeszcze brzuszki porobię :)

Ach, i jestem z siebie dumna. Dziś w jadłospisie/menu dzisiejszego dnia w bursie zobaczyłam że jest niedoobry obiad :( i tak strasznie mnie korciło, żeby zjeść sobie naleśnika na mieście! Nie macie pojęcia. Ale ostatecznie powiedziałam sobie NIE, masz dietę i w zamian kupiłam owocowy koktajl :) No i zrobiłam sobie spacer po mieście w poszukiwaniu różnych rzeczy  :)
Tak więc dzień umiarkowanie aktywny.

Co tam jeszcze?
Głowa mnie boli :( Nie wiem dlaczego. Może z niewyspania.

Zabieram się porządnie za siebie i zaczynam się uczyć PORZĄDNIE angielskiego.
Słówko na dziś: big bellied - z brzuchem
    i                       obese - otyły


Jutro robię pomiary :O i zdjęcia, żeby później sprawdzić efekty A6W
  • m3352

    m3352

    19 marca 2012, 23:45

    Powodzenia i życzę wytrwałości z A6W ;)

  • missbunny

    missbunny

    19 marca 2012, 21:30

    no my codziennie przy ładnej pogodzie spacerujemy ;-)

  • missbunny

    missbunny

    19 marca 2012, 20:47

    roweru nie mam, rolek tez, a poza tym to wiesz.. z małym dzieckiem to nie ma jak za bardzo ;p

  • missbunny

    missbunny

    19 marca 2012, 20:21

    oo fajnie sie złożyło bo ja tez od dzisiaj zaczełam a6w ;-) ale tylko 1 dzien, bo codziennie 1 seria tak jak ta babka mowi, hehe na youtube, pewnie to samo ćwiczymy z ta samą babką ;p Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

  • Nathalie.

    Nathalie.

    19 marca 2012, 20:07

    tak, a6w jest naprawdę ciężka. ja robiłam jakiś czas temu i naprawdę było mi trudno. więc trzymam za Ciebie kciuki! :)