A6W wykonane
Dziś mało czekolady zjadłam! :)
A już mnie tak kusiło, żeby pójść i jakieś ciasto sobie kupić.
Płyny: woda + puszka coca coli
Miałam dziś pojeździć na rolkach, ale nie pojeździłam, bo okazało się, że nie mam odpowiednich dresów! Ala wfistka dała nam dzisiaj wycisk, więc można powiedzieć, że trening cardio zaliczony. Plus oczywiście drobne cwiczenia wieczorkiem. No i jeszcze zrobiłam niezłą rundkę po mieście w poszukiwaniu spodni i innych przedmiotów niezbędnych ;)
Co tam jeszcze? Chyba nic. Tak poza tym obijałam się cały dzień (zamist się uczyć)
Chociaż.... znalazłam stronkę, na której można poznawać ludzi z zagranicy. Już dawno myślałam o tym, żeby znaleźć sobie jakiegoś korespondenta, ale nie wiedziałam jak. Teraz mogę zacząć szlifować moją angielszczyznę :D Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Ty chyba na tyle. Nie mogę się za bardzo rozpisywać, bo moje współlokatorki chcą się powoli kłaść spać, ale może szybko zdążę pokomentować wasze wpisy ;)
Branoc!
m3352
29 marca 2012, 16:42Najważniejsze, że jednak nie zjadłaś ;)