Witajcie ja juz od rana nie siadam na tylku;) z rana po sniadaniu cwiczonka: rozgrzewka, nogi, brzuch mel b i boczki tiffany i male rozciaganie z synkiem w formie zabawy dla niego;) takze okolo40min dzis niestety na wiecej moj maly szkrab nie pozwolil:( ale zawsze to cos;) na sniadanko dzis owsianka z wisniami i jabluszkiem pycha, zaraz bedzie kawa na drugie sniadanie, obiad- rybka, brazowy ryz i chyba zrobie placuszki z cukinii i marchewki i ogorek kiszony;) potem pewnie znow kawka i jogurt naturalny z musli i jablkiem z cynamonem a kolacja moze salatka z brazowym ryzem, tunczykiem, jajko i troszke jelepanos dla pilanterii;) i herbatka zielona;) . Kurcze przyznam sie Wam ze mam strasznego stresa za rowno 2 tygodnie o tej porze bedziemy juz w Pl i zacznie sie bieganina przy organizacji imprezy... Ajjj :) milego dzionka:)
winter_beats
28 czerwca 2014, 13:44niezmiennie podziwiam babeczki, które przy dziecku/ciach znajdują czas i też sposób, żeby poćwiczyć :) a menu z opisu brzmi mniamniuśnie :)
katy-waity
27 czerwca 2014, 16:38ślub?:)
Anioleczek1987
27 czerwca 2014, 16:41Tak slub:)
katy-waity
27 czerwca 2014, 16:44to miła impreza.Gratki:)
Anioleczek1987
27 czerwca 2014, 12:57Kurcze nie wiem jak tu edytowac wpis z telefonu:/ a chcialam jeszcze sie pochwalic ze jeszcze 50brzuszkow walnelam niedawno;) ot tak nosi mnie dzis:)