hm..ćwiczę codziennie..nie objadam się a nawet staram sie jeść mniej..cóż waga mnie wkurza na potęgę,nie chce "franca" ze mną współpracować za to w centymetrach jest mnie mniej ,czuję się coraz fajniej w swoim ciele,mam więcej sił,jestem wytrzymalsza,weselsza..postanowiłam,że nie będę zanadto przejmować się wagą chyba taka moja uroda,że należę do ciężkich osób mimo,że wizulanie nie wyglądam źle..waga dziś rano 73,900 może to jeszcze poświąteczne smakołyki we mnie są okaże się..powoli..będe się ważyć ale bardziej bazuję na pomiarach..buźka kochani
MonikaGien
3 stycznia 2014, 22:30Wszystkiego dobrego w nowym roku :-) pozdrawiam
therock
3 stycznia 2014, 20:52najważniejsze że cm spadają:)
asik77
3 stycznia 2014, 12:00ważniejsze centymetry,pozdrawiam i udanego weeknendu