Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no tak...

buziaolaki i oby te dni szkolne szybko Ci minely:) a tak poza tym czego uczysz?

powiedz mi jak wyglada ulepszona dieta vitalii. mój abonament sie skończył 2 maja a tu jakieś nowinki wprowadzono.

wiem że masz wykupioną dietę vitalii. Ja też się nad nią zastanawiam. Powiedz mi proszę czy jesteś z niej zadowolona? trudno na niej wytrzymać i czy w ogóle faktycznie ona jest taka smacznie dopasowana?

POZDROWIENIA

35 dni robienia tego co lubisz-dasz radę!Chociaż, wyobrażam sobie gromadę rozbrykanych dzieciaczków...:( widać takie masz powołanie :)Co do trzymania rygorystycznie dietki to mam ten sam problem(jest tak dobrze ,że czasami odpuszczam).Pozdrawiam. :)

wytrzymasz wytrzymasz:)ale powiem ze ja juz tez cekam z utesknieniem na wakacje:)a po wakacjach znowu mlyn ,bo dawidek idzie do zerowki:)

wytrzymasz , wytrzymasz. JA tez chcę uczyc i nie właściwa szkołe skończylam- ale o tym juz pisałam . Miłego dnia xxx

u rodzicow to jem wszystko co ładniepachnie :) lub apetycznie wyglada. dlatego ograniczam takie spotkania wole jak do mnie przyjada :)

Szukam tego czasu dla siebie i szukam, ale znajduję tylko czasem na siłowni, a tyle fajowych rzeczy chcialabym jeszcze porobić. Nic to. krok po kroku - może sie uda. Pozdrawiam.

a czasem podjeść też trzeba ;-) Na swoim terenie będziesz znowu grzecznie się pilnować i będzie git :-))) A 35 dni zleci jak batem strzelił i pomyśl tylko co wtedy będzie - same przyjemności, byle by tylko słonka nie zabrakło :-))) Pozdrawiam serdecznie.

co tu sie dziwic takim małym szkrabom ,ze tylko wyczekuja wakacji, ja byłam taka sama ,jak tylko zrobiło sie ciepło za oknem , to na nie czekałam, z dietka dasz rade ja tez tak mam , ze konca apetytu nie widac:)pozdrawiam i zycze miłego dnia.

to teraz musisz odsiedzieć swoje zanim spać pójdziesz :)) I nie daj się więcej kusić! Dobrej nocki

roznimy sie w zeczywistosci wedlug mnie ale niektorzy nas mylili jak bylysmy male. np jak ja cos przeskrobalam w szkole to siedostawalo mojej siostrze:P hehe pozdro:)

Dziękuję za miłe słowa, potrzebowałam tego "wzmocnienia" i dowartosciowania, dlatego tak się chwalę :). Pozdrawiam gorąco i zazdroszczę pięknej figurki.

dziekuje za słowa wsparcia i za odwiedzinki , aTobie gratuluje takiej wagi prawdziwa chudinka z Ciebie powiedz mi czy ty cwiczylas przy tej diecie vitalii?

najgorsze to jak wszyscy jedza dobroci i sa one w zasiegu ręki i jeszcze to powiedzenie - no zjedz już dobrze wygladasz ,tak tylko utrzymaj-to rozgrzesza?...kurcze to mnie rozleniwia i prowadzi do złego....francuskie ciastka ,dziennie na nie patrze i .......dobre sa co nie ?...!!!!!!!!pozdrawiam

hej sloneczko :) wiesz, od kiedy skonczylam edukacje szkolna to podziwiam nauczycieli za ich cierpliwosc, wytrwalosc i sile do walki z uczniami...bo ty jeden chyba z najtrudniejszych zawodow!!! trzymam kciuki za jak najmniej kolopocikow w szkole!! i jak najszybszym wystawianiu ocen i wypisywaniu swiadectw :) buziolki paaa

dzięki :) pozdrawiam :)

masz racje, przed nami najtrudniejszy okres, my zmęczeni, dzieciaki głupieją, koszmar... ale... damy radę :) ja sie musze wybrać do lekarza, porozmowaiać, bo się wybieram na przyszły rok szkolny na zdrowotny, mam podstawę prawną i zdrowotną, wiec nie ma co się zastanawiać :*

mam dziś jakiś większy apetyt ale trzeba się powstrzymywać. Nie jedz już wieczorkiem to nie będzie źle. Ważne żeby waga nie poszła w górę, a już niebawem osiągniesz założony cel. Nie daj się!!!